Nie ma chyba nic prostszego jak przygotowanie ogórków
małosolnych. Wystarczy je zalać soloną wodą, dodać ziół i odczekać co najmniej dobę.
Jeśli chcemy aby były kiszone, trzeba je odstawić na nieco dłużej.
- ogórki gruntowe
- czosnek
- korzeń chrzanu
- sól kamienna
- gałązki kopru z nasionami
- do wyboru: liście pora i selera, liście chrzanu, liście wiśni lub porzeczki
Zagotowujemy wodę dodając po 1,5 łyżki soli na każdy litr
wody. Lekko studzimy.
Umyte ogórki układamy ciasno w słoikach. Do każdego dodajemy
oczyszczone i pokrojone kawałki chrzanu i czosnku. Możemy też wsypać po kilka
ziaren gorczycy, ale nie jest to konieczne. Na wierzchu układamy gałązkę kopru
oraz wybrane liście. Zwykle daję takie, które mam pod ręką – najczęściej są to
liście pora i selera. Słoiki zalewamy lekko ciepłą zalewą solną, zakręcamy i
odstawiamy w jasne miejsce.
Ogórki małosolne można próbować już następnego dnia, choć wg
mnie najlepsze są po dwóch dniach. Jeśli słoiki z ogórkami wyniesiemy do
piwnicy, to przez całą zimę będziemy je jeść w wersji kiszonej.
Lepiej sól dodać już po ugotowaniu tuż przed zalaniem ogórków. Gotując pozbawiasz sól innych wartości, a nadających specyficznego smaku ogórkom. Sprawdziłem wielokrotnie.
OdpowiedzUsuńTez uważam że ogórki jeszcze w środku niedokwaszone są najlepsze. Żeby jak najdłużej mieć takie, wstawiam kamionkę do lodówki już po 24 godzinach.
Dziękuję za cenne rady! Ciekawe z tą solą, wypróbuję już jutro wstawiając następną partię ogóreczków;) Pozdrawiam!
Usuń