Kruche ciasto, budyń, gruszki, pianka… Ciasto delikatne,
soczyste i pyszne – wprost rozpływa się w ustach. Wpisując ten post nadal czuję
jego zniewalający smak, choć już dawno się skończyło;) Jednocześnie jest tak proste, że uda się każdemu. Polecam!
- 2 szklanki mąki pszennej
- 150 g masła lub margaryny
- 2 łyżki cukru + 1/3 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy (16 g)
- 3 żółtka
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 budyń waniliowy
- 1 ½ szklanki mleka
- 3 białka
- 4 średnie gruszki
Z mąki, masła, 2 łyżek cukru, cukru waniliowego, żółtek
i proszku do pieczenia zagniatamy kruche ciasto. 1/3 część ciasta formujemy w
kulę, owijamy folią spożywczą i wkładamy na ok. pół godziny do zamrażalki.
Pozostałym ciastem wylepiamy dno blaszki o wym. 22 x 26 cm lub podobnej wyłożonej
papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 1800C
na 10 min.
W tym czasie zagotowujemy szklankę mleka, wlewamy budyń
rozmieszany z pozostałym mlekiem i mieszając gotujemy przez 2 min. Ciepły budyń
rozsmarowujemy na podpieczonym cieście.
Gruszki obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w
ósemki. Układamy na budyniu.
Pianę z 3 białek ubijamy z 1/3 szklanki cukru na sztywno,
dodając na koniec łyżkę mąki ziemniaczanej. Wykładamy na gruszki.
Na wierzch ciasta ścieramy na dużych oczkach tarki resztę
schłodzonego ciasta.
Pieczemy w 1800C przez ok. 50 min.
wolę to ciasto z gruszkami niż z jabłkami :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie biorę sie za pieczenie tego ciasta,jak upiekę to dam znać
OdpowiedzUsuńŻyczę więc udanego wypieku!
Usuńbardzo fajne ciasto,pyszne,lekkie,już malo co zostało.Polecam.będe tu zaglądać bo fajne przepisy.pozdrawiam.Dominika
UsuńCieszę się, że smakowało;) I zapraszam ponownie!
UsuńNo całkiem jak dla mnie uszykowane!
OdpowiedzUsuńbiorę sie za pieczenie skoro takie dobre komenty pozdrawiam :)Patrycja
OdpowiedzUsuńpyszne ciasto ;)
OdpowiedzUsuńświetne, piekę już trzeci raz i za każdym znika momentalnie :)
OdpowiedzUsuńSuper! Dziękuję za motywujący komentarz i pozdrawiam!
Usuńsuper :) pyszne wyszło lekkie i chrupiące
OdpowiedzUsuńMój mąż jest miłosnikiem gruszek wiec ciasto wypróbuje wkrótce.No i mamy sezon na gruszki.
OdpowiedzUsuńJest to moje drugie ciasto ,które upiekłam w życiu:) nie licząc serników na zimno:) nie zdążyło dobrze wystygnąć a rodzinka zjadła ze smakiem. Mnie samej również smakuje. Po prostu niebo w gębie... polecam i dziękuje autorce!
OdpowiedzUsuńA na jaką blachę ?
OdpowiedzUsuńWymiary podane są w opisie. Używam blaszki o wymiarach 22 x 26 cm.
Usuńczy pianę z białek można wykładać na gruszki jeżeli budyń jest jeszcze ciepły?
OdpowiedzUsuńZwykle tak właśnie robię i jest ok.
Usuńdobre ,podobne do plesniaka ,ja dodaje troche oleju do ciasta
OdpowiedzUsuńwitam
OdpowiedzUsuńwłaśnie włożyłem do piekarnika i nie moge się dokczekać efektu
Ciasto pycha-jak na takie beztalencie to ciasto wychodzi mi aż palce lizać -mój numer 1- za kazdym razem troche modyfikuje inny smak budyn czy owoc-dzis cukier cytrynowy zamiast waniliowy-zamiast margaryny daje masło w kostce-pychota.
OdpowiedzUsuńCzy można dodać gruszki z puszki?
OdpowiedzUsuńTak, tylko należy je wcześniej dobrze odsączyć.
UsuńCzy zamiast mąki ziemniaczanej można dać budyń, jeśli tak to ile?
OdpowiedzUsuńMyślę że można. Dałabym tyle samo co mąki ziemniaczanej, czyli 1 łyżkę.
UsuńDzisiaj wyszukałam Pani przepis.
OdpowiedzUsuńZaraz zabieram się do wypieku.
Mam pytanie:
Piec na termoobiegu?
Pozdrawiam
Bożena
Temperatura 180 st.C jest podana dla tradycyjnego grzania góra-dół, więc piekąc z funkcją termoobiegu należy ją obniżyć do ok. 160 st.C, lub wg doświadczeń z własnym piekarnikiem;) Życzę udanego wypieku!
UsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńCiacho pyszne, gratuluję świetnego przepisu.
Ja generalnie nie piekąca :) ale piekłam w zeszłym roku i w czwórkę cała blaszkę wymietlismy w jedno popołudnie. Było fantastyczne! Nawet dla mojego ślubnego, który gruszek nie lubi hehe. Właśnie zabieram się do pieczenia po raz drugi z gruszkami z własnego drzewka. Dziękuję za przepis i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMega pyszne. Robię na różne sposoby. Robię też z dżemem z gruszek z własnego drzewka. MNIAM, MNIAM, MNIAM....
OdpowiedzUsuńJeżeli mam okrągła blaszkę 27/ 27 cm to używam takich samych proporcji czy dodaje więcej?
OdpowiedzUsuńOkrągła forma o średnicy 27 cm jest nieco większa niż moja prostokątna blaszka, więc proporcje należy trochę zwiększyć. W internecie można znaleźć przeliczniki form i dostosować odpowiednie propozycje. Na oko zwiększyłabym o około 1/4 porcji, czyli 2,5 szklanki mąki, itd.
OdpowiedzUsuńWyszło ekstra przepyszne! O dziwno nawet pianka mi się udała- wcześniej zawsze zlewała się w ciasto. Polecam :)
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego. Ciasto jest lekkie, rozpływające się w ustach...W końcu jest jakieś ciasto, w którym wychodzi mi beza :) przepyszne.
OdpowiedzUsuńJest wspaniale, wilgotne i leciutenkie. Nastepnym razem zrobie z jablkiem i gruszka zeby przelamac slodycz gruszki
OdpowiedzUsuńNo i znów w tym roku wracam do tego przepisu :). Tylko teraz przyszło mi do głowy pytanie, bo nie pamiętam jak robiłam wcześniej. Jakiej wielkości szklanki Pani używa do odmierzenia? 200ml czy może 250ml? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzyjęło się, że szklanka w przepisach kulinarnych to zawsze 250 ml i takiej właśnie używam. Pozdrawiam!
UsuńDziś pieczone pyszne kruche ..
OdpowiedzUsuńGruszki z mojego ogrodu są bardzo słodkie następnym razem dam mniej cukru
Bardo dobre ciasto polecam przepis!
OdpowiedzUsuńJeszcze jest w piekarniku czekam na wynik choć do pieczenia jestem noga to mam nadzieję że się uda
OdpowiedzUsuń