Kwaśny rabarbar w połączeniu ze słodką pianką kokosową –
poezja! Jest może troszkę pracochłonne, bo jego przygotowanie trzeba podzielić
na kilka etapów, ale wysiłek z pewnością się opłaci. Jest delikatne, mięciutkie
a jego smak rozpływa się w ustach. Polecam!
Ciasto:
- 350 g mąki
- 150 g masła
- 7 łyżek cukru
- 3 żółtka
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 600 g rabarbaru
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżki bułki tartej
- 3 białka
- 100 g rozpuszczonego masła
- 15 dag wiórków kokosowych
- ½ szkl. cukru
- 3 białka
- 3 łyżki cukru pudru
Ciasto: Z podanych składników zagniatamy ciasto i
odkładamy je na ok. 30 min do lodówki, aby dobrze się schłodziło.
W tym czasie obieramy rabarbar i kroimy na małe kawałki.
Wkładamy go do miski i zasypujemy cukrem. Odstawiamy na ok. 30 min aby puścił
sok.
Ciasto wyjmujemy z lodówki, wylepiamy nim dno i boki do
połowy wysokości blaszki o wym. 21 x 26 cm lub podobnej. Posypujemy bułką tartą
i układamy odsączony rabarbar. Zapiekamy przez 20 min. w piekarniku z
termoobiegiem rozgrzanym do 1600C.
Pianka kokosowa: Mikserem ubijamy białka na sztywno,
stopniowo dodając cukier, potem rozpuszczone i przestudzone masło i wiórki
kokosowe. Masę wylewamy na podpieczone ciasto.
Pozostałe 3 białka ubijamy z cukrem pudrem i wykładamy na
masę kokosową. Wierzch możemy wygładzić lub udekorować dowolnie przy pomocy specjalnej
łopatki cukierniczej, np. w fale, jak u mnie. Pieczemy przez ok. 45 min. w tej
samej lub nieco wyższej temperaturze.
Przepis ze sporymi zmianami pochodzi z gazetki „Przyślij
przepis” z 2008 r.
Mmm, ciekawe połączenie smaków :) Z pewnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń