Nasza ulubiona zupa! Rozgrzewająca, sycąca, aromatyczna i do
tego z wkładką w postaci kiełbaski. Z użyciem własnoręcznie wyhodowanych i
ukiszonych ogórków. Kwasowość można regulować wg własnych upodobań dodając
mniej lub więcej kwasu z ogórków. Polecam!
- litrowy słoik ogórków kiszonych
- 2 l rosołu (może być z kostki)
- 1 szkl. mleka
- 2 średnie marchewki
- 1 korzeń pietruszki
- kawałek selera
- 6 ziemniaków
- 1 łyżka masła
- 2-3 ziarenka czarnego pieprzu
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 1 liść laurowy
- 1 średnia cebula
- 1 kiełbasa śląska
- sól, pieprz
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
Marchewki, pietruszkę, seler, ziemniaki obrać, pokroić w
kostkę i włożyć do garnka, zalać rosołem, dodać pieprz, ziele angielskie i liść
laurowy. Gotować przez ok. 30 min w zwykłym garnku lub 7 min pod pokrywą
szybkowarową na poziomie soft.
Ogórki wyjąć ze słoika zachowując ok. 1 szkl. kwasu
ogórkowego, zetrzeć je na tarce i dusić na maśle przez 10 min. na małym ogniu.
Kiełbasę i cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na
łyżce oleju.
Kiedy warzywa będą miękkie dodajemy do nich ogórki, kwas
ogórkowy i kiełbaskę z cebulką. Zagotowujemy.
Mleko hartujemy z odrobiną gorącej zupy i dodajemy do reszty, ponownie
zagotowujemy, przyprawiamy do smaku, posypujemy natką pietruszki i podajemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz