Co roku piekę struclę makową z innego przepisu. Tym razem
sięgnęłam do „Dziennika Bałtyckiego” publikującego przepisy laureatów
pomorskiego plebiscytu Smakosz 2013. Jest to strucla dla leniwych lub
zapracowanych, bo z wykorzystaniem gotowej masy makowej;) Mnie zaciekawił
proces przygotowywania ciasta drożdżowego na zaczynie z uprzednio ugotowanego
mleka z masłem, połączonego z masą jajeczną i drożdżami. Praca z tym ciastem
była lekka i przyjemna i nie wymagała zbyt długiego wyrabiania. Smak i końcowy
efekt wizualny również bez zastrzeżeń, więc gorąco polecam!
- 500 g mąki tortowej
- 200 g masła
- 2 jajka
- 1 białko
- ½ szklanki cukru
- ½ szklanki mleka
- 50 g świeżych drożdży
- puszka gotowej masy makowej (ok. 1 kg)
- do dekoracji: lukier z cukru pudru i bakalie
Mleko zagotowujemy razem z masłem. Odstawiamy do
przestudzenia. Drożdże rozcieramy z 1 łyżeczką mleka. Pozostały cukier ubijamy
z całymi jajkami na jasną, puszystą masę. Do lekko letniego mleka dodajemy masę
jajeczną i drożdże. Mieszamy i odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce na ok.
3 godziny.
Rozczyn wlewamy do miski z przesianą mąką i zagniatamy sprężyste
ciasto. Odstawiamy je na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia.
Gdy ciasto podwoi swoją
objętość dzielimy je na 2 równe części i rozwałkowujemy na prostokąty o
grubości ok. 5 mm. Każdy z nich smarujemy roztrzepanym białkiem, a następnie
masą makową. Zwijamy rolady wzdłuż dłuższego boku, podwijając końce.
Przekładamy je do długich kek sówek wyłożonych papierem do pieczenia i ponownie
odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 min.
Pieczemy ok. 40 min. w piekarniku z
termoobiegiem rozgrzanym do 1700C.
Studzimy i dekorujemy polewą
lukrową i bakaliami.