Lekkie i kruche faworki vel chruściki. Tradycyjnie serwowane
od lat w Tłusty Czwartek, więc i u nas nie mogło ich zabraknąć;) Smacznego!
Składniki na ok. 40
sztuk:
- 1 ½ szklanki mąki
- 5 żółtek
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 łyżeczka cukru
- szczypta soli
- 1 łyżka wódki lub rumu
- tłuszcz do smażenia
- cukier puder do oprószenia
Z mąki, żółtek, śmietany, cukru i rumu zagniatamy ciasto. W
konsystencji powinno przypominać twarde i zwarte ciasto na pierogi. Poprzez
długie zagniatanie, rzucanie ciastem o blat lub uderzanie w nie wałkiem staramy
się wtłoczyć w nie jak najwięcej powietrza. Napowietrzone ciasto przykrywamy
ściereczką i odstawiamy na ok. 30-60 min aby odpoczęło. Następnie ciasto bardzo
cienko rozwałkowujemy i kroimy radełkiem lub nożem na ukośne pasy o długości ok.
10-12 cm i szerokości 3 cm. Każdy pasek nacinamy wzdłuż po środku i jeden z
końców paska przewlekamy przez otwór. Faworki smażymy na mocno nagrzanym
tłuszczu. Gdy się zrumienią przewracamy je na drugą stronę. Po wyjęciu
odsączamy z tłuszczu na papierowym ręczniku. Przestudzone posypujemy obficie
cukrem pudrem.
Hm..jak idealnie zawinięte:)
OdpowiedzUsuń