Do wykonania Jabłkowej Zefiryny zachęciły mnie zdjęcia w
zeszłorocznej gazetce „Przepisy czytelników”. Mój wypiek prezentuje się
wprawdzie zupełnie inaczej niż na rzeczonych zdjęciach, mimo to gorąco polecam
ten nietuzinkowy i pyszny deser. Jabłka nadziane ulubionym dżemem na warstwie
kruchego ciasta, otulone budyniem, pod kołderką z bitej śmietany. Brzmi smacznie i tak też
smakuje;). Oryginalny przepis zmieniłam tylko odrobinę, zwiększając ilość mleka
na budyń, aby dało się go łatwiej rozsmarować oraz rezygnując z dodatku
amoniaku, którego pewnie większość osób nie posiada.
- 250 g mąki
- 150 g masła lub margaryny
- 150 g cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 żółtko
- 8 jabłek
- 1 mały słoik gęstej marmolady lub dżemu (u mnie jabłkowo-malinowy)
- 1,5 litra mleka
- 4 budynie waniliowe lub śmietankowe bez cukru
- 3 łyżki cukru
- 2 opakowania cukru waniliowego (po 16 g)
- 1 łyżka cukru pudru
- 3 łyżeczki żelatyny
- 500 g śmietany kremówki 36%
- 2 – 3 łyżki ciemnego kakao
Ciasto: Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy posiekane
masło, cukier puder, żółtko oraz proszek do pieczenia. Wszystko razem siekamy,
a następnie energicznie wyrabiamy zwarte ciasto. Wylepiamy nim dno oraz boki na
wysokość ok. 2 cm blaszki o wymiarach mniej więcej 20 x 36 cm.
Wykonanie: Jabłka myjemy, kroimy na pół i wydrążamy
gniazda nasienne. Układamy blisko siebie na cieście i w każdym umieszczamy 1
łyżeczkę marmolady.
Budyń gotujemy na mleku z dodatkiem cukru i cukru
waniliowego, a następnie wciąż ciepły wylewamy na jabłka. Ciasto pieczemy w
piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym do 1600C (lub do 1800C
bez termoobiegu) przez 60 minut.
Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy łyżkę cukru
pudru i żelatynę rozpuszczoną w niewielkiej ilości wrzącej wody. Masę
rozprowadzamy równomiernie na przestudzonym cieście i oprószamy kakao.
Pyszności. Oj,zjadłabym takie ciasto:)
OdpowiedzUsuń