Szybka tarta ze śliwkami na masie budyniowej. Przepyszna!
Przepis podpatrzony w gazecie „Party”. Gorąco polecam!
- 1 ½ szklanki mąki
- ½ szklanki cukru pudru
- 150 g zimnego masła lub margaryny
- 2 żółtka
- 2 łyżki zimnej wody
- 300 g gęstej kwaśnej śmietany
- 2 jajka
- 1 budyń waniliowy lub śmietankowy
- ½ szklanki cukru pudru
- ½ kg świeżych śliwek
Kruche ciasto: Mąkę przesiewamy do miski. Dodajemy
cukier puder, masło, żółtka i 2 łyżki wody. Całość siekamy, a następnie zagniatamy
zwarte ciasto. Formujemy kulę, zawijamy w folię i wkładamy na godzinę do
lodówki. Schłodzonym ciastem wylepiamy dno i boki blaszki do tarty. Dno gęsto
nakłuwamy widelcem i pieczemy ciasto przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do
1800C (z termoobiegiem do 1600C). Można ciasto podpiec
także z zastosowaniem tzw. ślepego pieczenia, czyli wykładając na nim kawałek
papieru i wysypując dla obciążenia suchą fasolą lub grochem.
Masa budyniowa: Śmietanę miksujemy z proszkiem
budyniowym, jajkami oraz cukrem pudrem. Masę wylewamy na podpieczony spód. Śliwki
myjemy, kroimy na ćwiartki i układamy na cieście. Pieczemy jeszcze ok. 30 – 40 minut,
do momentu aż wierzch zacznie się delikatnie rumienić. Przed podaniem studzimy.
Jedzmy śliwki, póki są najsmaczniejsze! Twoja tarta pewnie smakuje wspaniale :)
OdpowiedzUsuńz tym kruchym ciastem jest coś nie tak. zdecydowanie za dużo tłuszczu, tarta spływa po blaszce w piekarniku, ciasto nie jest zwarte tylko strasznie klejące nawet po 2 godz. w lodówce. beznadzieja
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że tarta się nie udała;( Robiłam ją dokładnie tak jak podaję, wg przepisu z gazety Party i byłam zadowolona. W przeciwnym razie nie publikowałabym tego wpisu. Ciasto jest może rzeczywiście nieco klejące przy wyrabianiu, ale po chłodzeniu bez problemu dało się nim wykleić formę. A podczas pieczenia delikatnie spływa każde ciasto na tartę jakie znam - taki już ich urok. Jeśli jednak wiedząc o tym, brzegi tarty wykleimy odpowiednio wysoko niczemu to nie przeszkadza. Osobiście będę ten przepis polecała dalej i sama będę chętnie do niego wracała, bo tarta wychodzi niezwykle krucha i pyszna.
Usuń