Domowy keczup robiłam po raz pierwszy i od razu cała rodzina
się w nim zakochała. Aromatyczny, słodko-pikantny, gęsty, bez konserwantów i
sztucznych barwników. Jego przygotowanie jest łatwe i tanie, choć niestety dość
pracochłonne. Z tej porcji składników otrzymałam niecałe 2 litry pysznego
keczupu, z czego prawie połowę zużyliśmy na bieżąco, w ciągu kilku dni. Jest świetny do parówek, wędlin, pizzy, ale także do przyprawiania
zup warzywnych, gulaszu czy dań makaronowych. Przepis znalazłam w gazecie „101
porad” z 2000 roku i nieznacznie go zmodyfikowałam.
- 2 kg dojrzałych pomidorów
- ½ kg cebuli
- 4 duże ząbki czosnku
- 2 duże czerwone papryki
- 1 nieduży seler
- 3 średnie jabłka, np. antonówki
- 5 łyżek cukru
- 3 łyżeczki soli
- ½ łyżeczki ostrej mielonej papryki
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- ¼ łyżeczki cynamonu
- ¼ łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
- 1/3 szklanki octu winnego
- 5 goździków
- 3 liście laurowe
- 4 ziarna angielskie
- 3 łyżki oleju
Pomidory pozbawiamy szypułek, a z papryki wycinamy gniazda
nasienne. Obieramy cebulę, czosnek i selera. Wszystkie warzywa kroimy w kostkę,
wsypujemy do garnka i gotujemy na małym ogniu ok. 15 minut. Dodajemy obrane, pozbawione
gniazd nasiennych i pokrojone na mniejsze kawałki jabłka. Gotujemy kolejne 10
minut lub nieco dłużej, aż wszystkie warzywa zaczną się rozgotowywać. Całość
miksujemy blenderem i przecieramy przez gęste sito. Przecier ponownie wlewamy
do garnka, dodajemy wszystkie przyprawy i ocet. Gotujemy na małym ogniu, bez
przykrycia, od czasu do czasu mieszając ok. półtorej godziny. Po tym czasie
masa powinna dostatecznie odparować i zgęstnieć. W razie potrzeby możemy
dodatkowo doprawić wg własnego smaku solą, cukrem lub porcją octu. Ponownie
przecieramy sos przez sito, aby pozbyć się przypraw. Jednocześnie, dzięki tej
czynności keczup będzie aksamitnie gładki. Masę ponownie przelewamy do garnka,
dodajemy 3 łyżki oleju i zagotowujemy. Gorący keczup przekładamy do słoików,
mocno zakręcamy i pasteryzujemy ok. 15 – 20 minut. Słoiki przechowujemy w
ciemnym miejscu (np. piwnicy) nawet przez rok.
Trzeba stawiac na domowe przetwory !! ;)
OdpowiedzUsuń