Wrzesień mamy ciepły i przyjemny, więc wciąż jeszcze robię
przeciery z moich pysznych pomidorków koktajlowych, a przy okazji szukam
pomysłów na zagospodarowanie sporych ilości cukinii. Poza keczupem, który robię
co roku powstał również pyszny, aromatyczny sos, którego sporą ilość zdążyłam już
zużyć na bieżąco. Świetnie sprawdza się jako sos do makaronu z dowolnymi
dodatkami oraz do pizzy. Szczególnie jednak polecam go do szybkiego zapiekania
mięs, zwłaszcza takich, które nam zostały z poprzedniego dnia: kotletów
mielonych, schabowych, sznycli z kurczaka i indyka. Mięso układam w naczyniu
żaroodpornym, zalewam słoikiem sosu, posypuję tartym serem, zapiekam 20 minut w
piekarniku i mam zupełnie nowy, pyszny obiad na szybko. Z tej porcji warzyw
otrzymałam 8 słoików po 500 ml.
- 2 kg obranej i pozbawionej nasion cukinii
- 4 czerwone papryki
- 3 duże cebule
- 3 ząbki czosnku
- 1 litr domowego przecieru z pomidorów
- 2 płaskie łyżki soli
- 3 łyżki oleju
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- 1 łyżeczka wędzonej mielonej papryki
- 1 łyżeczka ostrej mielonej papryki
- ½ łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
- ¼ łyżeczki cynamonu
- duży pęczek natki pietruszki
Oczyszczoną cukinię i paprykę ścieramy na dużych oczkach
tarki lub przy pomocy robota kuchennego. Zasypujemy solą, mieszamy i odstawiamy
na 2 – 3 godziny. Po tym czasie z warzyw odlewamy co najmniej połowę soku jaki
wytworzyły, zalewamy przecierem pomidorowym i gotujemy 30 minut na małym ogniu,
bez przykrycia, od czasu do czasu mieszając. W tym samym czasie na patelni
rozgrzewamy olej, wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę, oprószamy cukrem i smażymy
do momentu, aż zrobi się szklista i lekko złocista. Podsmażoną cebulę, czosnek
przeciśnięty przez praskę oraz posiekaną natkę pietruszki przekładamy do gotujących
się warzyw, przez chwilę razem gotujemy, a następnie całość blendujemy wg
upodobań – zostawiając kawałeczki warzyw, lub na zupełnie gładki sos. Do sosu
dodajemy trzy rodzaje mielonej papryki, pieprz i cynamon. W razie potrzeby
doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Zagotowujemy i gorący sos przelewamy do
słoików, zakręcamy i pasteryzujemy 10 minut.
Dziekuje za przepis. Jutro będę robić:)
OdpowiedzUsuńWlasnie robie. Nie moge sie doczekac efektu koncowego. Musi byc pyszne :-)
OdpowiedzUsuńWitam czy można dać kupny Koncentrat pomidorowy czy może lepiej pasate pomidorowa?
OdpowiedzUsuńWg proporcji z przepisu lepsza będzie pasata pomidorowa. Koncentrat jest zbyt gęsty.
UsuńZrobiłam, wszystkie warzywa ze swojego ogrodu więc i znaczenie i zdrowo.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis.
Bardzo ciekawy przepis właśnie takiego szukałam jutro zabieram się do pracy Wygląda smakowicie a cukinia w tym roku obrodziła że hej
OdpowiedzUsuńSos jest przepyszny:) Smaczna propozycja ukrycia lata w sloikach...Dziękuje:)
OdpowiedzUsuńA próbował ktoś bez blendowania? Tak żeby coś na widelcu dało się zawiesić? Albo chociaż część zblendowac a część nie🤔? Dajcie znać, lubię jak są kawałki warzyw ale nie wiem jak wyjdzie w tym przypadku....
OdpowiedzUsuńNie przeczytałam wstępu, przepraszam
OdpowiedzUsuńSos przepyszny, szybko się skończył. Zostało mi jeszcze trochę cukini i robię kolejną porcję.
OdpowiedzUsuńSos jest super, to już drugi rok, jak gości w moim domu.
OdpowiedzUsuńSos wyszedl gorzki 😥nie wiem dlaczego Czy można go uratować jeszcze ?
OdpowiedzUsuńJeśli nie trafił jeszcze do słoików to proszę spróbować doprawić do smaku. Nie wiem od czego ta gorycz, robię co roku wg tego przepisu i jest tak samo pyszny. Może przecier z pomidorów był gorzki...Dodałabym najpierw jeszcze 1 lub 2 łyżeczki cukru i trochę soli. Powinno pomóc
Usuń