Gorąco Was zachęcam do upieczenia tych niepozornych, ale
jakże pysznych ciastek! Mocno nadziane jabłkami, z lekką nutą cynamonu, kruche,
a jednocześnie lekko wilgotne. Najwięcej czasu zajmuje obranie i pokrojenie
półtora kilograma jabłek, potem idzie już z górki. Przy kolejnej wykładanej
blaszce stwierdziłam, że mogłam upiec je z połowy porcji, a potem bardzo się zdziwiłam,
kiedy na drugi dzień nie zostało ani jedno ciastko:). Są naprawdę niesamowicie
pyszne! Spróbujcie sami, zwłaszcza kiedy przy pracy i jedzeniu będą Wam pomagać
dzieci!
Składniki na ok. 45
– 50 ciastek
- 250 g margaryny
- 1 szklanka cukru
- 1 cukier waniliowy (16 g)
- 4 jajka
- 3 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 i ½ kg jabłek
Miękką margarynę ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na
jasną, puszystą masę. Nadal ucierając dodajemy stopniowo po 1 jajku i porcji przesianej
mąki z proszkiem do pieczenia i cynamonem. Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd
nasiennych i kroimy w drobną kostkę. Skrapiamy sokiem z cytryny i delikatnie
łączymy z ciastem (najlepiej własnymi rękami). Na blachę wyłożoną papierem lub
matą do pieczenia nakładamy niewielkie porcje ciasta przy pomocy łyżki. Lekko
je spłaszczamy, formując okrągłe ciastka (ich kształt może być lekko
nieregularny). Pieczemy w piekarniku z
termoobiegiem rozgrzanym do 1700C (lub do 1900C bez termoobiegu)
przez ok. 25 minut, do momentu aż ciastka lekko się zarumienią. Ciastka po
upieczeniu są miękkie i kruche więc najlepiej zdejmować je z blachy po lekkim
przestudzeniu. Tą porcję ciastek upiekłam na 4 dużych blaszkach.
Żródło: gazetka „Przepisy czytelników”.
Mniam, wyglądają smakowicie :) Wcale się nie dziwię, że zniknęły błyskawicznie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny przepis na sezon jesienny :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń