Ekspresowa rolada ze śliwkami. Puszysta, delikatna i oczywiście
bardzo smaczna. Śliwki już w czasie pieczenia idealnie wtapiają się w ciasto biszkoptowe,
więc nie ma żadnego problemu z jej zwijaniem. Gorąco polecam do popołudniowej
kawy!
- 6 jajek
- ¾ szkl. cukru
- 1 szkl. mąki
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 500 g śliwek
Śliwki przecinamy na pół i wyjmujemy pestki. Dużą blachę z
piekarnika wykładamy papierem do pieczenia (koniecznie!) i równomiernie rozkładamy
na niej śliwki, rozcięciami do góry.
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno dodając
stopniowo cukier, a następnie żółtka. Na koniec dodajemy przesianą mąkę z
proszkiem do pieczenia i mieszamy delikatnie szpatułką, tylko tyle aby
składniki się połączyły. Masę wylewamy równą warstwą na śliwki i pieczemy przez
30 min w piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym do 1700C.
Upieczony biszkopt wykładamy na przygotowaną ściereczkę, tak
aby na wierzchu był papier do pieczenia. Delikatnie odklejamy go od warstwy ze
śliwkami i zwijamy roladę wzdłuż dłuższego boku. Zawijamy w ściereczkę i
odstawiamy do ostudzenia.
No proszę, nigdy nie spodziewałam się, że rolada może być aż tak prosta:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł. Szybki, prosty i smakowity :)
OdpowiedzUsuńW podobny sposób robię z jabłkami :)
OdpowiedzUsuńPodobną z jabłkami również mam już na blogu;)
Usuń