Karpatka na wesoło, z kolorowymi galaretkami, przypadnie do
gustu zwłaszcza dzieciom. Smakuje i wygląda bajkowo!
- 1 szklanka wody
- szczypta soli
- 125 g masła lub margaryny
- 1 szklanka mąki
- 5 jaj
- 2 szklanki mleka
- ½ szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 2 żółtka
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 200 g masła
- 4 różnokolorowe galaretki
- cukier puder do oprószenia
Galaretki: Każdą galaretkę oddzielnie rozpuszczamy w
250 ml wrzącej wody, studzimy i przelewamy do płaskich pojemników wyłożonych
folią spożywczą, co ułatwi wyjęcie gotowej galaretki. Wstawiamy do lodówki do
całkowitego stężenia. Stężałe galaretki kroimy w kostkę.
Ciasto: W garnku z grubym dnem zagotowujemy wodę z
masłem i szczyptą soli. Energicznie mieszając dosypujemy mąkę. Masa zrobi się
bardzo gęsta i zacznie odchodzić od ścianek garnka. Mieszając podgrzewamy ją
przez 4 – 5 minut, aż zrobi się lekko szklista, a mąka dobrze się zaparzy,
dzięki czemu ciasto charakterystycznie wyrośnie. Odstawiamy do przestudzenia.
Do zimnej masy dodajemy po 1 jajku, za każdym razem dobrze
miksując. Dwie blaszki o wymiarach 22 x 36 natłuszczamy lub wykładamy papierem
do pieczenia. Masę dzielimy na pół i łyżką rozsmarowujemy równą, cienką warstwą
na dnie obu blaszek. Pieczemy 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 2000C.
Studzimy.
Krem: Szklankę mleka miksujemy z cukrem, cukrem
waniliowym, żółtkami oraz mąką pszenną i ziemniaczaną. Pozostałe mleko
zagotowujemy i cały czas energicznie mieszając wlewamy masę żółtkową. Gotujemy
do zgęstnienia i studzimy. Miękkie masło miksujemy dodając po łyżce zimnej masy
budyniowej. Na koniec wsypujemy pokrojone galaretki i delikatnie mieszamy. Krem
z galaretkami wykładamy na jeden ze spodów ciasta. Na górze układamy drugi blat
ciasta. Chłodzimy w lodówce przez minimum 2 godziny. Przed podaniem oprószamy
cukrem pudrem.
Super pomysł na karpatkę. Jak widać można ją zrobić nie tylko z kremem. Zapisane w przepisach do wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńkarpatki w takim wykonaniu jeszcze nie widziałam, najbliższy przepis w kuchni będzie własnie od Ciebie:))
OdpowiedzUsuń