KECZUP Z CUKINII

 O keczupie z cukinii słyszałam wiele dobrego, więc od dawna planowałam jego domową produkcję. Bazowałam na przepisie od koleżanki, jednak dość znacznie go zmieniłam, uwzględniając własne preferencje smakowe. Przede wszystkim zdecydowanie zmniejszyłam ilość octu i cukru oraz dodałam cynamon, który podkręca smak. Keczup okazał się hitem! Siostra, którą obdarowałam małym, degustacyjnym słoiczkiem, już też skorzystała z przepisu. Dobrze, że mamy tyle cukinii w ogrodzie. 

Z tej porcji otrzymałam niecałe 2 litry keczupu:

• 1 ½ kg obranej i pozbawionej nasion cukinii
• ½ kg cebuli
• 3 czerwone papryki
• 250 ml koncentratu pomidorowego
• ½ szklanki octu
• 1 szklanka cukru
• 3 łyżki oleju
• garść soli
• 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
• ½ łyżeczki ostrej mielonej papryki
• ¼ łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
• ¼ łyżeczki cynamonu

Cukinię, cebulę i paprykę ścieramy na dużych oczkach tarki lub przy pomocy robota kuchennego. Zasypujemy garścią soli, mieszamy i odstawiamy na ok. 10 godzin (najlepiej na całą noc). Po tym czasie warzywa razem z sokiem jaki puściły przekładamy do garnka z grubym dnem i gotujemy na małym ogniu, bez przykrycia, od czasu do czasu mieszając, przez 60 minut. Dodajemy cukier, ocet, olej, koncentrat pomidorowy oraz wszystkie przyprawy. Gotujemy kolejne 30 minut, do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Na koniec całość blendujemy. Gorący keczup przelewamy do słoików, zakręcamy i pasteryzujemy po 10 – 15 minut.

Jeśli zależy nam na otrzymaniu jedwabiście gładkiego keczupu, przed nałożeniem do słoików można go dodatkowo przetrzeć przez gęste sito. Jest to trochę dodatkowej pracy, ale efekt wart jest zachodu.