Szybkie wafelki przekładane masą chałwową w połączeniu z kwaskowatą konfiturą to mój ostatni smakowy eksperyment. Były pyszne i rozeszły się w mgnieniu oka!
- 1 opakowanie okrągłych wafli
- 200 g chałwy waniliowo-kakaowej
- 75 ml śmietanki 30%
- 40 g masła
- 200 ml kwaskowatej konfitury (u mnie z czerwonej porzeczki)
W rondelku podgrzewamy śmietankę z masłem i pokruszoną chałwą. Mieszamy do momentu uzyskania gładkiej, aksamitnej polewy (nie doprowadzamy do wrzenia). Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do lekkiego przestudzenia. Kiedy masa będzie jeszcze lekko ciepła, ale zacznie gęstnieć, smarujemy nią kolejne warstwy wafli na przemian z cienką warstwą konfitury. Układamy jeden na drugim, owijamy folią spożywczą, aby masa nie wyciekała, od góry obciążamy czymś ciężkim i wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia masy. Przed podaniem wafle kroimy na trójkąty.
Przypomina mi się dzieciństwo. Zawsze tata takie robił
OdpowiedzUsuńczy jest chalwa waniliowo kakaowa czy po 100 gram kazdej jesli jest taka to gdzie dostepna
OdpowiedzUsuńWaniliowo-kakaową chałwę kupuję najczęściej w Biedronce, ale w innych dużych sklepach też widziałam. Do tych wafli można użyć też innego smaku ulubionej chałwy, w sumie powinno być 200 g. Pozdrawiam!
Usuńdziekuje za szybka odpowiedz
OdpowiedzUsuńDawne smaki :) Wypukuję przepis jak tylko znajdę taką chałwę.
OdpowiedzUsuń