Drożdżówka z serem i jagodami upieczona w formie wieńca.
Duża, podzielna i niesamowicie pyszna! Wystarczy do niej zaledwie szklanka
jagód, które dodadzą smaku i koloru. W sezonie najlepsza oczywiście ze
świeżymi, prosto z lasu, ale można też dodać mrożonych. Polecam!
- 500 g mąki
- 250 ml mleka
- 100 g cukru
- 100 g roztopionego masła
- 2 jajka
- 25 g świeżych drożdży
- 300 g twarogu
- 100 ml gęstej, kwaśnej śmietany 12% lub 18%
- 2 żółtka
- 2 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1 budyń waniliowy lub śmietankowy
- 1 szklanka jagód
- 1 żółtko + 1 łyżka mleka do smarowania
- 1 szklanka cukru pudru na lukier
Ciasto drożdżowe: Drożdże rozcieramy z łyżką cukru i
letniego mleka, odstawiamy na 15 min, aby podrosły. Po tym czasie dodajemy je
do przesianej mąki razem z resztą mleka i cukru, jajkami i roztopionym, letnim
masłem. Wyrabiamy jednolite, sprężyste ciasto, które będzie odchodzić od rąk.
Uformowane w kulę przekładamy do miski oprószonej mąką, przykrywamy i
odstawiamy na ok. 1 godz. do wyrośnięcia.
Masa serowo-jagodowa: Jagody przebieramy i płuczemy. Jeśli
używamy mrożonych, nie należy ich wcześniej rozmrażać. Twaróg rozgniatamy
widelcem lub miksujemy z żółtkami, kwaśną śmietaną, cukrem, cukrem waniliowym i
proszkiem budyniowym.
Wykonanie: Wyrośnięte ciasto drożdżowe wykładamy na
stolnicę oprószoną mąką i rozwałkowujemy na grubość ok. 1 cm, na kształt
prostokąta o wymiarach mniej więcej 50 x 30 cm. Ciasto smarujemy po całej powierzchni
masą serową i posypujemy jagodami. Zwijamy jak roladę, wzdłuż dłuższego boku. Końce
rolady łączymy, tworząc okrąg. Przenosimy go na dużą blachę z piekarnika
wyłożoną matą lub papierem do pieczenia. Po zewnętrznej stronie okręgu robimy
nacięcia co 3 cm, zostawiając niedocięte przy wewnętrznym okręgu, tak aby
utworzyć paski ciasta, które delikatnie wywijamy w jedną stronę, aby zachodziły
jeden na drugi. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut do
wyrośnięcia. Po tym czasie smarujemy wierzch wieńca żółtkiem roztrzepanym z
łyżką mleka i pieczemy ok. 30 minut w piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym do
1600C (lub do 1800C bez termoobiegu), do momentu aż
wierzch nabierze złocistego koloru. Studzimy i polewamy strużkami lukru przygotowanego
z cukru pudru i 2 – 3 łyżek gorącej wody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz