wtorek, 19 sierpnia 2014

GALARETKA Z JABŁEK I CZERWONEJ PORZECZKI




Ta galaretka to prawdziwy rarytas! Powstała przez zupełny przypadek, kiedy przed wakacyjnym wyjazdem musiałam pilnie przetworzyć ostatnie w tym roku czerwone porzeczki i pierwsze papierówki. Zwykły dżem wydał mi się zbyt banalny i tak powstała ta galaretka. O pięknym, karminowym kolorze, lekko kwaskowatym, ale pełnym słodyczy smaku. Świetna do przekładania ciast i tortów, do gofrów, naleśników, czy po prostu z kromką chleba. Gorąco polecam!

  • 3 kg jabłek (np. papierówek)
  • 1,5 kg czerwonej porzeczki
  • 3 cytryny
  • ok. 1,5 kg cukru

Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i drobno kroimy. Wkładamy do garnka z grubym dnem, zalewamy 1 litrem wody i sokiem z 3 cytryn. Gotujemy na małym ogniu ok. 20 minut, często mieszając, aż jabłka częściowo się rozgotują. Odstawiamy do przestudzenia pod przykryciem.
Porzeczki obrywamy z gałązek, myjemy i wkładamy do garnka. Rozgniatamy je przy pomocy tłuczka do ziemniaków lub widelcem, aby puściły sok. Gotujemy ok. 5 – 10 minut. Studzimy.
Na 2 oddzielne gęste sita lub gazę wykładamy rozgotowane jabłka i porzeczki. Pozostawiamy na godzinę lub dłużej, aby cały sok swobodnie spłynął. Łączymy ze sobą sok z jabłek i sok z porzeczek, i odmierzamy ilość otrzymanego soku. Z tej porcji otrzymałam 1,8 litra soku, ale ilość ta może się nieco różnić w zależności od tego, jakich jabłek użyjemy. Na każdy odmierzony litr soku dodajemy ok. 800 g cukru (w sumie dałam 1,5 kg). Sok z cukrem zagotowujemy i gotujemy na średnim ogniu 15 – 20 minut, od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie gorąca kropla soku wylana na talerzyk schłodzony w zamrażarce powinna krzepnąć. Gorący sok przelewamy do słoików i natychmiast zakręcamy. Nie pasteryzujemy.
Jedz polskie jabłka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz