Ciasto petarda! Niepozorne z wyglądu, w karmelowym kolorze -
przypomina trochę puszystą drożdżówkę, a trochę piernik, choć w rzeczywistości
jest ciastem ucieranym. Lekkie i słodkie, a jednocześnie kwaskowate od
rabarbaru. Do tego chrupiąca pod zębami cynamonowa kruszonka i nic więcej mi do
szczęścia nie trzeba. No, może jeszcze dobrej kawki… Lubię kiedy moje
spontaniczne pomyły kończą się takim smacznym efektem!
- 150 g masła lub margaryny
- ¾ szklanki brązowego cukru
- 4 duże jajka
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 g masy kajmakowej z puszki
- 400 g rabarbaru + 1 łyżka cukru
- 5 łyżek mąki
- 5 łyżek cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1 łyżeczka cynamonu
- 50 g masła
Rabarbar obieramy, kroimy w dużą kostkę i zasypujemy łyżką
cukru. Odstawiamy na 30 minut.
Miękkie masło ucieramy z cukrem, a następnie, cały czas
ucierając, dodajemy po 1 jajku i części mąki przesianej z proszkiem do
pieczenia. Na koniec dodajemy masę kajmakową. Miksujemy i przekładamy do blaszki
o wymiarach mniej więcej 22 x 26 cm natłuszczonej lub wyłożonej papierem do
pieczenia.
Rabarbar odsączamy na sicie z nadmiaru soku i układamy na
powierzchni ciasta.
Składniki kruszonki przekładamy do miski i rozcieramy
palcami do momentu uzyskania konsystencji mokrego piasku, a następnie
równomiernie rozsypujemy na powierzchni ciasta.
Ciasto pieczemy w piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym do
1700C (lub do 1900C bez termoobiegu) przez ok. 50 – 55
min.
Oj, chciałbym potrafić piec takie cudeńka. Piekłbym, piekłbym ile wlezie. Szkoda, że nawet mój piekarnik jest przeciw mnie i przestał działać :c
OdpowiedzUsuńhttp://brewilokwencja.blogspot.com