Przepis na tradycyjne pączki nadziewane, który mam od mamy,
posłużył mi tym razem jako baza do eksperymentalnych pączków z musem dyniowym.
Charakteru nadają im pomarańczowe dodatki: skórka pomarańczowa w cieście, dżem
pomarańczowy do nadziewania i kandyzowana skórka pomarańczowa do dekoracji.
Wyszły złociste, pulchne pączusie, o zupełnie nowym, ciekawym smaku. Liczni
degustatorzy byli zachwyceni i bili się o każdą sztukę. A więc dynia po raz
kolejny nie zawiodła mnie w wypiekach (inne dyniowe przepisy TUTAJ). Gorąco
polecam!
- 500 g mąki tortowej
- ¾ szklanki musu z dyni (ok. 200 g)
- 4 żółtka
- 50 g świeżych lub 18 g suchych drożdży
- 125 ml letniego mleka
- 50 g roztopionego, przestudzonego masła
- 50 g cukru (4 łyżki)
- skórka z ½ pomarańczy
- 2 łyżki wódki lub rumu
- olej do głębokiego smażenia
- konfitura pomarańczowa do nadziewania (u mnie dżem z dyni i pomarańczy)
- 2 szklanki cukru pudru
- sok z 1 małej pomarańczy
- kandyzowana skórka z pomarańczy do dekoracji
Świeże drożdże rozcieramy z 1 łyżką cukru i ¼ szklanki
mleka. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy rozczyn drożdżowy lub
suche drożdże, żółtka, mus z dyni, pozostały cukier i mleko, skórkę otartą z pomarańczy
i wódkę lub rum. Mieszamy i dodajemy roztopione i lekko przestudzone masło.
Zagniatamy do momentu aż ciasto zrobi się miękkie i gładkie. Formujemy je w
kulę, wkładamy do miski, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 1
godzinę. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość wykładamy je na stolnicę oprószoną
mąką, lekko zagniatamy i rozwałkowujemy na grubość ok. 1-1,5 cm. Szklanką lub
krążkiem o średnicy 6 – 7 cm wykrawamy kółka. Przekładamy je na blat lekko
oprószony mąką i przykrywamy ściereczką na około 30 min.
Kiedy pączki wyrosną, w szerokim garnku rozgrzewamy olej.
Wkładamy pączki partiami i smażymy na złoto-brązowo z obu stron. Temperaturę
oleju należy kontrolować na bieżąco – w zbyt gorącym będą się szybko przypalały
i pozostaną surowe w środku, natomiast w zbyt niskiej za bardzo nasiąkną
tłuszczem. Wyjmujemy i odsączamy na papierowym ręczniku.
Gorące pączki nadziewamy konfiturą pomarańczową przy użyciu
długiej tylki do nadziewania. Jeśli takiej nie posiadamy konfiturę możemy
nałożyć również przed pieczeniem na wycięte krążki ciasta, zwracając uwagę aby
dobrze je posklejać. Do wyrastania układamy je wówczas miejscem sklejenia do
dołu.
Lukier: Cukier puder rozcieramy z sokiem z pomarańczy
do uzyskania gęstego, gładkiego lukru. Pączki zanurzamy do połowy w lukrze i
odkładamy. Dekorujemy kandyzowaną skórką z pomarańczy.
pysznosci:) musz ekiedys wyprobowac twoj przepis;)
OdpowiedzUsuń