Serowo- makowa zebra smakuje niebiańsko i świątecznie. Jest
mięciutka i delikatna, zwieńczona błyszczącą polewą czekoladową. Jedynym jej
mankamentem jest to, że w piekarniku pięknie wyrasta, a potem niestety, jak to
przy sernikach bywa, znacznie opada. Mimo to warto się na nią skusić! Przy jej
wykonaniu inspirowałam się przepisem z „Tradycyjnej kuchni polskiej”, ale
proporcje zmniejszyłam dopasowując je do małej tortownicy.
- 500 g trzykrotnie mielonego twarogu
- 50 g rozpuszczonego masła lub margaryny
- 3 jajka
- ¾ szklanki cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 150 g maku
- ¾ szklanki cukru
- 2 łyżki bułki tartej
- 2 jajka
- 50 g masła lub margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 60 g margaryny
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka wody
Masa serowa: Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na
sztywną pianę. Żółtka ucieramy z cukrem, a następnie wciąż ucierając dodajemy
po 1 łyżce twarogu i na koniec roztopione i przestudzone masło oraz mąkę
ziemniaczaną z proszkiem do pieczenia. Do masy dodajemy pianę z białek i
delikatnie mieszamy.
Masa makowa: Mak zalewamy wrzątkiem, tak aby w
całości był pokryty i odstawiamy na 5 minut do napęcznienia. Odcedzamy na
sicie, studzimy i dwukrotnie przekręcamy przez maszynkę do mięsa. Białka
oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Rozdrobniony mak ucieramy z
cukrem i żółtkami. Dodajemy bułkę tartą, proszek do pieczenia oraz ubite na
sztywno białka. Delikatnie mieszamy.
Wykonanie: Tortownicę o średnicy 20 – 21 cm smarujemy
masłem i oprószamy bułką tartą. Na środek blaszki wylewamy naprzemiennie po 2 –
3 łyżki masy serowej i makowej. Wierzch delikatnie wyrównujemy i pieczemy
ciasto w piekarniku rozgrzanym do 1900C przez 60 minut (wierzch
powinien się lekko zarumienić). Po tym czasie piekarnik wyłączamy i zostawiamy
w nim ciasto do przestudzenia.
Polewa czekoladowa: Wszystkie składniki przekładamy
do rondelka i podgrzewając na małym ogniu, mieszamy do momentu aż wszystko się
rozpuści i połączy tworząc lśniącą polewę. Masy nie zagotowujemy! Gorącą polewą
smarujemy przestudzone ciasto. Gotowe ciasto, w zależności od okazji, możemy
dowolnie udekorować.
ŚWIETNY POMYSŁ NA POŁĄCZENIE ULUBIONYCH CIAST ;) SUPER SIĘ PREZENTUJE. ZAPRASZAM NA SERNIK Z MIODOWYMI ROLADKAMI;POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńhttp://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/11/sernik-z-miodowymi-roladkami.html
Ciekawy pomysł na zebrę :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńsuper!! nie lubie pieczonego sernika czy makowca, ale polaczenie jest extra!
OdpowiedzUsuń