Paellę z kurczakiem i krewetkami jadłam po raz pierwszy u
mojej siostry Iwony. Była pyszna! Dodała do niej fasolki szparagowej, której akurat
nie miałam, więc moją zrobiłam z czerwoną papryką. Fajne i smaczne danie, choć
dla mojej wybrednej rodziny okazało się trochę zbyt egzotyczne. Niemniej gorąco
polecam!
- 1 szklanka ryżu arborio
- 250 g krewetek
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka
- 1 nieduża czerwona papryka
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 0,5 l bulionu drobiowego
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- 1 łyżeczka curry
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- sól, pieprz
- oliwa
Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Szklimy na
rozgrzanej oliwie. Do cebuli wsypujemy słodką, mieloną paprykę, mieszamy i
smażymy 2 minuty. Dorzucamy pierś z kurczaka pokrojoną w kostkę oraz czosnek
przeciśnięty przez praskę. Smażymy do momentu, aż kurczak lekko się przyrumieni
z wszystkich stron. Wsypujemy ryż, mieszamy i smażymy kilka minut, aż zacznie
się robić lekko szklisty. Dodajemy paprykę pokrojoną w krótkie paski i wlewamy
bulion. Gotujemy na małym ogniu, od czasu do czasu potrząsając patelnią. Po 15
minutach przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Wsypujemy curry i mieszamy.
Dorzucamy krewetki (jeśli były mrożone, wcześniej należy je rozmrozić) i delikatnie
mieszając gotujemy jeszcze ok. 5 – 10 minut. Gotowe danie posypujemy natką
pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz