Została mi spora część niewykorzystanej kapusty włoskiej,
więc aby się nie zmarnowała powstały te wegetariańskie kotleciki. Podobne
robiłam kiedyś z białej kapusty, jednak włoska ma nieco ostrzejszy smak, co moim
zdaniem zdecydowanie im służy. Do podania na obiad, np. z surówką z pomidorów,
choć dobre są także na zimno, jako przekąska. Polecam!
- 1 kg kapusty włoskiej (ok. ¼ dużej główki)
- 1 duża cebula
- 2 łyżki masła
- 2 jajka
- 2 łyżki posiekanego koperku
- ½ szklanki bułki tartej + do panierowania
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Kapustę szatkujemy, zalewamy 2 szklankami wody, lekko solimy
i gotujemy do miękkości (ok. 20 – 30 minut). Odsączamy i studzimy.
Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Szklimy na maśle
do lekkiego zezłocenia. Dodajemy do przestudzonej kapusty, wbijamy 2 jajka i rozdrabniamy
przy pomocy blendera na jednolitą masę (jeśli nie posiadamy blendera kapustę możemy
też przekręcić przez maszynkę do mięsa). Dodajemy bułkę tartą, posiekany
koperek oraz sól i pieprz do smaku. Mieszamy i dłońmi formujemy płaskie
kotleciki. Panierujemy w bułce tartej i smażymy na rozgrzanym oleju na rumiano
z obu stron. Kotlety są bardzo miękkie i delikatne, dlatego na drugą stronę najlepiej
przewracać je przy pomocy szerokiej łopatki.
nie znałam tego przepisu - chętnie wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńNie jadłam takich kotletów, jestem bardzo ciekawa jak smakują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Bardzo fajna propozycja ;) Dziękuję za udział w akcji ;)
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńChętnie zrobię dla synka.
Pozdrawiam zapraszam do siebie ;D
Zrobilam je dzisiaj i musze powiedziec, ze sa PYSZNE !!!
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo :)
Mega pyszne
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! Pychotka, zaskoczyłam nim miłe mojego partnera który woli raczej mięsne potrawy ;)
OdpowiedzUsuń