Nietypowa drożdżówka bez żmudnego zagniatania, wykonana przy
użyciu zwykłego miksera, z jednym wyrastaniem w lekko ciepłym piekarniku –
szybko i przyjemnie. Ze słodkim nadzieniem z orzechów włoskich. Lekko wilgotna,
długo zachowująca świeżość, po prostu pyszna. Ten przepis od razu przypadł mi
do gustu!
- 3 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 100 g roztopionego masła
- 5 żółtek
- 1 i 1/3 szklanki letniego mleka
- 40 g świeżych drożdży
- 200 g zmielonych orzechów włoskich
- 2 białka
- 1 szklanka cukru pudru
Ciasto drożdżowe: Roztopione, przestudzone masło miksujemy
z cukrem, mlekiem, żółtkami i drożdżami. Wsypujemy dwie szklanki mąki i miksujemy
około 5 minut, aby wpuścić do ciasta jak najwięcej powietrza. Dodajemy trzecią
szklankę mąki i jeszcze przez chwilę miksujemy na wolniejszych obrotach
miksera. Ciasto będzie gęste i kleiste, ale dużo rzadsze od tradycyjnego ciasta
drożdżowego.
Nadzienie orzechowe: Białka ubijamy na sztywno,
dodajemy cukier puder i orzechy. Miksujemy na najwolniejszych obrotach miksera
tylko tyle, aby składniki dobrze się połączyły.
Wykonanie: Blaszkę o wymiarach mniej więcej 15 x 30
cm smarujemy masłem i oprószamy mąką lub bułką tartą. Na dno blaszki wykładamy
1/3 ciasta drożdżowego, a na nie połowę nadzienia orzechowego. Następnie połowę
pozostałego ciasta drożdżowego, na nie resztę nadzienia orzechowego i na
wierzch ostatnią porcję ciasta drożdżowego. Wierzch ciasta delikatnie
wyrównujemy i wstawiamy je na najniższy poziom do zimnego piekarnika. Termostat
ustawiamy na 700C, a drzwiczki piekarnika lekko uchylamy i wkładamy
w nie drewnianą łyżkę. Kiedy ciasto wyrośnie podwajając swoja objętość (mniej
więcej po 40 – 50 minutach) drzwiczki piekarnika zamykamy, a temperaturę
zwiększamy do 1800C. Wyjmujemy po około 50 minutach, kiedy będzie
ładnie przyrumienione.
Źródło: „Tradycyjna kuchnia polska” Prószyński i S-ka
Mniam, wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście tego nie robiłam ale przepis dałam koleżance z pracy. Przyniosła mi kawałek i było smaczne. Tylko zamiast orzechów włoskich dodała fistaszki. Jednak jak wspomniałam - smaczne było.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z użyciem fistaszków. Smak był pewnie inny, ale z pewnością wart wypróbowania. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Usuń