niedziela, 16 marca 2014

CZEKOLADOWE CIASTECZKA W CYNAMONOWEJ POSYPCE



Córka zapytała, czy możemy upiec czekoladowe ciasteczka, takie żeby mogła przy nich pomagać i żeby były szybko gotowe. Przejrzałam kilka przepisów i z racji tego, że obie lubimy cynamon wybrałam właśnie te czekoladowe kulki. Ich przygotowanie zajmuje zaledwie kilka chwil, a formowanie i obtaczanie to fajna zabawa dla dzieci. W piekarniku uroczo popękały i po przyspieszonym studzeniu na tarasie już po 45 minutach mogłyśmy się nimi delektować. Smakują pysznie, są kruchutkie i lekko chrupiące dzięki posypce. Zdecydowanie do częstego powtarzania, kiedy najdzie nas ochota na małe, słodkie co nieco. Polecam!

Składniki na 32 ciasteczka:
  • 225 g mąki pszennej
  • 25 g ciemnego kakao
  • ½ łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
  • ¾ łyżeczki proszku do pieczenia
  • ½ łyżeczki soli
  • 125 g masła w temperaturze pokojowej
  • 100 g cukru
  • 1 duże jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (ewent. odrobina aromatu waniliowego)
Do obtoczenia:
  • 2 łyżki cukru
  • 1 łyżka cynamonu

Mąkę, kakao, gałkę muszkatołową, proszek do pieczenia i sól mieszamy i odstawiamy. W oddzielnej misce ucieramy masło z cukrem na lekki, jasny krem, a następnie dodajemy jajko i wanilię, mieszamy. Dodajemy sypkie składniki i mieszamy do momentu, aż masa będzie gładka i jednolita. Palcami odrywamy niewielkie kawałki ciasta i formujemy z nich kulki wielkości orzecha włoskiego.
Do niewielkiej miseczki wsypujemy 2 łyżki cukru i 1 łyżkę cynamonu, mieszamy i w tak przygotowanej posypce obtaczamy przygotowane kulki. Wykładamy je na dużą blaszkę i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 1800C przez 15 minut. 

Źródło: „Jak być domową boginią” Nigelli Lawson – przepis na Snickerdoodles w opcji czekoladowej.

5 komentarzy:

  1. śliczne :) jak to się dzieje, że po pieczeniu nadal zachowują kształt?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masa jest dość zwarta i nie rozpływa się w piekarniku. Ciasteczka ulegają jedynie samoistnie lekkiemu spłaszczenia.

      Usuń
  2. Małgosiu pyszne!! Wczoraj przygotowywaliśmy wspólnie z Maciusiem i zabawy było przy tym co niemiara.A smak...rewelacja...na stałe wchodzi do naszego menu :-) Uściski i gratuluję wspaniałego bloga AniaD.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Serdecznie Was pozdrawiamy i zapraszamy do dalszych wspólnych wypieków;)

      Usuń