Niesamowicie kolorowe i radosne ciasto! Na moich starych wycinkach
gazetowych sprzed ponad 10 lat figuruje pod nazwami „Tulipan” lub „Kalejdoskop”,
jednak najbardziej podoba mi się nazwa rozpowszechniona w internecie, czyli „Cygańskie
ścieżki” (np. tutaj). Ciasto nie tylko cudnie wygląda, ale też świetnie
smakuje, zwłaszcza dzieciom, które zachęcone kolorami sięgają po nie w
pierwszej kolejności. Córka już je zamówiła na swoje następne urodziny, mimo że
będą dopiero w grudniu. Ciasto wygląda na trudne i pracochłonne, a zapewniam,
że wcale takie nie jest. Dobra organizacja pracy, trochę zabawy i gotowe. Jak w
kalejdoskopie, każdy kawałek może wyglądać inaczej, w zależności od kolorów
galaretek i kształtów w jakie ułożą się paski ciasta. Wierzch można dekorować
dowolnie. U mnie w polewie czekoladowej, ale widziałam też przyozdobione drobno
pokrojonymi, kolorowymi galaretkami, posypane cukrem pudrem lub pozostawione
bez dodatków, bo już samo ciasto po przekrojeniu wygląda pięknie i kolorowo.
Jednym słowem – gorąco polecam!
- 9 białek
- szczypta soli
- 1 ½ szklanki cukru
- 1 szklanka oleju
- 1 ½ szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 żółtka
- 2 łyżki mąki
- 1 łyżka kakao
- 1 kisiel wiśniowy
- 3 łyżki suchego maku
- 500 g waniliowego serka homogenizowanego
- 2 galaretki cytrynowe
- 4 galaretki różnokolorowe
- 100 g czekolady gorzkiej lub mlecznej
- 50 g czekolady białej
- 3 łyżki masła
- kolorowa posypka cukrowa
Ciasto: Białka ubijamy ze
szczyptą soli na sztywną, lśniącą pianę. Cały czas ubijając stopniowo dodajemy
cukier, a następnie olej. Na koniec wsypujemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia
i delikatnie mieszamy. Masę dzielimy na 4 równe części i przekładamy do
oddzielnych miseczek. Dodajemy kolejno:
- do 1 masy: 4 żółtka i 2 łyżki
mąki
- do 2 masy: 1 łyżkę kakao
- do 3 masy: kisiel wiśniowy
- do 4 masy: 3 łyżki suchego maku
Każdą z mas mieszamy, a następnie naprzemiennie
wylewamy po 3 łyżki każdego rodzaju ciasta na środek blachy o wymiarach 20 x 36
cm wyłożonej papierem do pieczenia. Masy rozleją się po blasze tworząc kręgi ciasta
przypominające tulipana. Ciasto wkładamy do piekarnika z termoobiegiem
rozgrzanego do 1600C (lub do 1800C bez termoobiegu) na 45
minut. Po upieczeniu studzimy, wyjmujemy z blaszki i kroimy na dwa blaty.
Pierwszy z nich ponownie układamy w blaszce.
Masa galaretkowa: 4
różnokolorowe galaretki wsypujemy do miseczek i każdą oddzielnie zalewamy 1
szklanką wrzącej wody. Mieszamy i przelewamy do 4 płaskich pojemników (ewentualnie
głębokich talerzy). Wstawiamy do lodówki, aby stężały. Gotowe galaretki kroimy
w kostkę.
2 galaretki cytrynowe rozpuszczamy
w ¾ szklanki wrzącej wody. Studzimy i kiedy zaczną delikatnie tężeć łączymy je
z serkiem homogenizowanym. Miksujemy. Dodajemy kolorowe galaretki pokrojone w
kostkę i delikatnie mieszamy. Masę przelewamy na pierwszy blat ciasta w
blaszce. Wyrównujemy i układamy drugi blat ciasta.
Polewa czekoladowa: Gorzką
lub mleczną czekoladę łamiemy, dodajemy 2 łyżki masła i rozpuszczamy w kąpieli
wodnej. Ciepłą polewą smarujemy wierzch ciasta. Białą czekoladę w ten sam
sposób rozpuszczamy z 1 łyżką masła i cienkimi strużkami wylewamy na ciemną
polewę. Posypujemy kolorową posypką cukrową.
Wygląda pysznie. Ale na moje zdolności kulinarne to chyba zbyt duże wyzwanie :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam ale wystarczy trochę skupienia,przygotowanie wszystkich składników na stole ...i falbany cygańskiej spódnicy wirują...
OdpowiedzUsuń