Kruche, wiosenno-wielkanocne ciasteczka z dodatkiem
marchewki. Smakują cudnie! Można je oczywiście dowolnie dekorować kolorowym
lukrem, ale osobiście wolałam zrezygnować z niepotrzebnego nadmiaru cukru.
Dzieci i bez tego chętnie po nie sięgają. Gorąco polecam!
- 2 średnie marchewki (150 – 200 g)
- 200 g masła
- 3 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ szklanki cukru pudru
- 2 żółtka
- szczypta soli
- ½ łyżeczki imbiru
- ½ łyżeczki cynamonu
Marchewki obieramy i ścieramy na drobnych oczkach tarki.
Mąkę, proszek do pieczenia i cukier puder przesiewamy.
Dodajemy zimne, pokrojone masło, żółtka, sól, imbir i cynamon. Wszystkie
składniki siekamy, a następnie zagniatamy. Dodajemy marchew i ponownie
zagniatamy, do uzyskania plastycznego, zwartego ciasta. Formujemy je w kulę,
wkładamy do foliowego woreczka i chłodzimy przez godzinę w lodówce. Po tym
czasie ciasto dzielimy na 3 – 4 części i cienko rozwałkowujemy (na ok. 3 mm
grubości) na stolnicy oprószonej mąkę. Foremkami o wiosennych i wielkanocnych
kształtach wycinamy ciasteczka i układamy je na blasze wyłożonej matą lub
papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym do 1600C
(lub do 1800C bez termoobiegu) przez 12 – 13 min, do momentu gdy
ciasteczka zaczną się złocić po brzegach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz