Od czasu kiedy po raz pierwszy zrobiłam tort z dodatkiem
suszonych daktyli używam ich coraz częściej. Te słodkie owoce pochodzące z
krajów arabskich zawierają cukry proste, które nie wpływają znacząco na
podwyższenie cukru we krwi, będąc przy tym bardzo dobrym źródłem energii.
Zawierają też spore dawki potrzebnego nam potasu oraz wiele cennych witamin i
minerałów. A poza tym wszystkim uznawane są powszechnie za afrodyzjak. W mojej
kolejnej propozycji połączyłam je z żurawiną i dodałam do bezy, którą
umieściłam na cienkim biszkopcie nasączonym kawą z rumem, posmarowanym dżemem z czarnej porzeczki i warstwą kremu
budyniowego. Wbrew pozorom ciasto nie jest przesadnie słodkie, a wszystkie
smaki idealnie się dopełniają tworząc harmonijną całość. Gorąco polecam!
- 4 jajka
- ½ szklanki cukru
- ½ szklanki mąki
- 1 łyżka kakao
- 200 g suszonych daktyli
- 100 g suszonej żurawiny
- 6 białek
- ¾ szklanki cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 500 ml mleka
- 2 żółtka
- 5 łyżek cukru
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 200 g masła
- 1 łyżka kawy rozpuszczalnej
- 1 łyżka cukru
- 100 ml wody
- 50 ml rumu
- ½ szklanki dżemu z czarnej porzeczki
Biszkopt: Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na
sztywną, błyszczącą pianę. Cały czas miksując stopniowo dodajemy cukier, a
następnie żółtka. Mąkę i kakao przesiewamy i delikatnie łączymy z masą przy
pomocy szpatułki. Blaszkę o wymiarach 22 x 26 cm wykładamy papierem do
pieczenia. Wylewamy ciasto i pieczemy w piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym
do 1700C (lub do 1900C bez termoobiegu) przez 30 – 35
minut.
Beza bakaliowa: Daktyle i żurawinę drobno kroimy i
mieszamy z mąką ziemniaczaną. Białka ubijamy na sztywną, błyszczącą pianę. Cały
czas miksując stopniowo dosypujemy cukier. Na koniec wsypujemy suszone owoce z
mąką ziemniaczaną i delikatnie mieszamy szpatułką. Blaszkę o wymiarach 22 x 26
cm wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy masę i pieczemy w piekarniku z termoobiegiem
rozgrzanym do 1300C (lub do 1500C bez termoobiegu) przez
50 minut.
Krem budyniowy: Pół szklanki mleka odlewamy i
miksujemy z żółtkami, cukrem oraz mąką pszenną i ziemniaczaną. Pozostałe mleko
zagotowujemy i wlewamy masę żółtkową, cały czas mieszając, aby nie porobiły się
grudki. Zmniejszamy ogień i gotujemy przez kilka minut do uzyskania
konsystencji gęstego budyniu. Odstawiamy do przestudzenia. Miękkie masło
miksujemy dodając po łyżce zimnego budyniu.
Do nasączenia: Kawę z cukrem zalewamy wrzącą wodą.
Studzimy i dolewamy rum.
Wykonanie: Zimny biszkopt nasączamy ponczem
kawowo-rumowego i smarujemy dżemem z czarnej porzeczki. Wykładamy krem
budyniowy, a na wierzchu delikatnie układamy bezę z daktylami.
Wygląda pięknie ;)
OdpowiedzUsuńWyśmienicie się prezentuje!:-)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Nie jednemu poleciało by oko na to ciacho, gdyby było w cukierni ;)
OdpowiedzUsuńCzy ciasto trzymamy w lodówce?
OdpowiedzUsuńW lodówce lub w chłodnym pomieszczeniu, ze względu na masło w kremie budyniowym.
Usuń