Na poprawę nastroju w pochmurne, ciemne dni proponuję jesienny
dżem w kolorach słonecznego lata. Z dyni (użyłam dużej ogrodowej) i suszonych
moreli, aromatyzowany sokiem z pomarańczy i cytryny. Z tej porcji otrzymałam 5 niedużych
słoiczków. Dla mnie bomba, choć wiem, że nie każdy lubi dynię na słodko. Polecam
również dżem z dyni, pomarańczy i jabłek.
- 1 kg dyni po obraniu i pozbawieniu gniazd nasiennych
- 200 g suszonych moreli
- sok z 1 pomarańczy
- sok z 1 cytryny
- 300 g cukru
Dzień wcześniej suszone morele zalewamy zimną wodą i
odstawiamy na całą noc. Następnego dnia morele odsączamy i kroimy w cienkie paski.
Dynię ścieramy na dużych oczkach tarki, zasypujemy cukrem,
dodajemy morele i sok z pomarańczy. Gotujemy na średnim ogniu, często mieszając,
około 40 minut. Po tym czasie dżem rozdrabniamy ręcznym blenderem, ponownie
zagotowujemy i dodajemy sok z cytryny. Gorący dżem przekładamy do słoików i
natychmiast zakręcamy. Nie pasteryzujemy.
Wygląda smakowicie pewnie się skusze i zrobie sobie taki 😀
OdpowiedzUsuńDynię mogę jeść pod każdą postacią, a ten dżem dodatkowo zachęca mnie ciekawymi składnikami i łatwością przygotowania. Lubię przetwory niewymagające pasteryzacji, gdzie wystarczy napełnić słoiczki i odwrócić do góry dnem. Poza tym zgadzam się, że nie każdy może lubić dynię na słodko, ale ten kolor zachwyci każdego spragnionego słonecznej pogody : ) Bardzo jestem ciekawa smaku tego dżemu i z pewnością wypróbuję przepis póki trwa sezon. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper przepis i zarazem swietny pomysl :-). Nigdy bym nie wpadla na takie polaczenie dyni z suszona morela. Przepis z pewnoscia wykorzystam :-). Bardzo ciekawy blog i super przepisy. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńrobię bardzo podobny dżem, też doprawiam cytrusami, ale dodaję do poszczególnych porcji różne wyraziste przyprawy - zimą poezja!
OdpowiedzUsuń