Składniki na ok. 20 sztuk:
- 500 g mąki tortowej
- 50 g masła lub margaryny
- 40 g świeżych drożdży
- 250 ml mleka
- 5 żółtek
- 50 g cukru (4 łyżki)
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- 1 łyżka wódki
- Dodatkowo:
- tłuszcz do głębokiego smażenia
- 1 szklanka cukru pudru
- słoik Nutelli
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy rozczyn drożdżowy, żółtka, pozostały cukier i mleko, esencję waniliową oraz łyżkę alkoholu. Mieszamy i dodajemy roztopione i lekko przestudzone masło. Zagniatamy do momentu aż ciasto zrobi się miękkie i gładkie. Formujemy je w kulę, wkładamy do miski, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 1 godzinę. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość wykładamy je na stolnicę oprószoną mąką, lekko zagniatamy i rozwałkowujemy na grubość ok. 1-1,5 cm. Szklanką o średnicy 7 – 8 cm wykrawamy kółka. Przekładamy je na blat oprószony mąką i przykrywamy ściereczką. Pozostawiamy na około 30 minut do wyrośnięcia.
W szerokim garnku rozgrzewamy olej. Smażymy wyrośnięte, puszyste pączki na złoto-brązowo z obu stron.
Ciepłe pączki nadziewamy Nutellą (przy użyciu długiej tylki do nadziewania). Cukier puder mieszamy z kilkoma łyżkami gorącej wody do uzyskania niezbyt gęstego lukru i smarujemy nim wciąż ciepłe pączki. Wierzch dekorujemy cienkimi strużkami Nutelli.
Dlaczego tłusty czwartek nie jest już dzisiaj? Te pączki wyglądają cudownie!!
OdpowiedzUsuńPiękne pączki :) Aż chce się jeść ♥
OdpowiedzUsuńOdliczamy dni i godziny do czwartku, już tak niewiele zostało 😁
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pączki, jak z dobrej cukierni! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńOsobiście wczoraj zjadłam 4 pączki, uważam, że całkiem fajnie smakowały, robiłam sama, po raz pierwszy także dla mnie to duży wyczyn :)
OdpowiedzUsuń