Kompot z suszonych owoców, podawany zgodnie z tradycją podczas
kolacji wigilijnej, świetnie gasi pragnienie, a jednocześnie ułatwia trawienie
po skosztowaniu licznych, świątecznych dań. Lubię go popijać przez wszystkie
świąteczne dni, zarówno na ciepło, jak i na zimno.
- 2 garści suszonych jabłek
- 2 garści suszonych gruszek
- garść suszonych moreli
- garść suszonych fig
- garść suszonych śliwek
- garść suszonych daktyli
- łyżka kandyzowanego imbiru
- skórka z ½ pomarańczy
- sok z 1 pomarańczy
- sok z ½ cytryny
- 2 laski cynamonu
- 2 gwiazdki anyżu
- 6 goździków
- 2 – 3 łyżki miodu
Suszone owoce zalewamy zimną wodą, tak aby wszystkie były w
niej zanurzone i odstawiamy na 2 – 3 godziny.
W garnku zagotowujemy 2 litry wody, dodajemy namoczony susz,
skórkę z pomarańczy, laski cynamonu, gwiazdki anyżu, goździki i miód. Gotujemy
na małym ogniu ok. 30 minut. Na koniec dodajemy sok z cytryny i pomarańczy. Podajemy
na ciepło lub zimno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz