Biała kiełbasa to jedna z tych potraw, które pojawiają się
na większości wielkanocnych stołów. Przyznam szczerze, że nie należę do jej
wielbicieli, ale zdarza się, że robię ją dla mojej drugiej połówki, złaknionej
bardziej sytych dań. Kiedy zapieczemy ją na kiszonej kapuście to mamy danie
„dwa w jednym”, bo i kiełbaskę, i aromatyczny, kwaskowaty bigosik, który
idealnie się z nią komponuje. Polecam, bo nawet ja skusiłam się na kawałek
kiełbaski w tak pysznym towarzystwie!
- 500 g białej kiełbasy
- 500 g kiszonej kapusty
- garść suszonych borowików
- garść suszonych śliwek
- 1 liść laurowy
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 1 łyżeczka cukru
- majeranek
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
- 2 łyżki masła
- 1 – 2 cebule
Suszone grzyby zalewamy szklanką ciepłej wody i odstawiamy
na co najmniej 1 godzinę. Kiszoną kapustę lekko odsączamy i drobno kroimy.
Dodajemy liść laurowy, ziele angielskie, śliwki i grzyby pokrojone w paski wraz
z wodą w której się moczyły. Doprawiamy cukrem i pieprzem, i gotujemy na
średnim ogniu ok. 20 minut, do miękkości kapusty. W razie potrzeby podlewamy
wodą.
Białą kiełbasę obsmażamy na rozgrzanym oleju do
zrumienienia.
Duże naczynie żaroodporne smarujemy masłem i wykładamy
kapustę. Na wierzchu układamy podsmażoną kiełbasę. Ostrym nożem robimy na niej
ukośne nacięcia i oprószamy majerankiem. Zapiekamy 30 minut w piekarniku
rozgrzanym do 1800C.
Na patelnię po smażeniu kiełbasy wrzucamy łyżkę masła i
cebulę pokrojoną w talarki. Podsmażamy aż zrobi się złocista. Przed podaniem
kiełbaski okraszamy cebulą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz