Szybkie, serowe oponki ze starego zeszytu. Miękkie i
sprężyste w środku, a delikatnie chrupiące na zewnątrz. Najsmaczniejsze
oczywiście tuż po usmażeniu!
- 500 g twarogu półtłustego
- 3 szklanki mąki
- 3 żółtka z dużych jaj
- 3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 3 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy 16g
- 1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej
- olej do głębokiego smażenia
- cukier puder do oprószenia
Twaróg przeciskamy przez praskę. Dodajemy mąkę, żółtka,
śmietanę, cukier i cukier waniliowy oraz sodę. Zagniatamy zwarte ciasto (może być
lekko klejące). Blat oprószamy mąką i rozwałkowujemy ciasto na grubość ok. 1
cm. Szklanką lub okręgiem o śr. 7 – 8 cm
wykrawamy kółka, a kieliszkiem lub nakrętką w środku robimy drugie, mniejsze. Resztki
ciasta ponownie zagniatamy i wycinamy kolejne kółka. W szerokim garnku rozgrzewamy
olej i smażymy oponki na złoto po ok. 2 minuty z każdej ze stron. Odsączamy na
papierowym ręczniki, studzimy i oprószamy cukrem pudrem.
Oj mniam! Dawno nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńDieta poczeka :)
OdpowiedzUsuń