Na słodką przekąskę polecam proste i szybkie ciasteczka z
masłem orzechowym. Po ostygnięciu są kruche i piaskowe o intensywnym
fistaszkowym smaku. Można je zjadać od razu, ale bardzo dobrze przechowują się
też w zamkniętej puszce. Inspirowałam się przepisem Marthy Stewart.
- 450 g masła orzechowego
- 100 g miękkiego masła
- ¾ szklanki cukru trzcinowego
- 1 duże jajko
- 1 ½ szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masło miksujemy z cukrem, masłem orzechowym i jajkiem – na najwyższych
obrotach miksera, przez 3 – 4 minuty. Dodajemy mąkę przesianą razem z proszkiem
do pieczenia i miksujemy na najwolniejszych obrotach miksera, tylko tyle, aby
składniki się połączyły. Łyżeczką nabieramy porcje ciasta wielkości orzecha
włoskiego, dłońmi formujemy z nich kulki, lekko spłaszczamy i układamy na
blaszce wyłożonej papierem do pieczenia zachowując odstępy. Każde ciastko dwukrotnie
dociskamy od góry widelcem spłaszczając je i tworząc wzorek w kratkę. Pieczemy
18 – 20 minut w piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym do 1600C (lub
do 1800C bez termoobiegu). Studzimy na blaszce, a kiedy ostygną
przekładamy je do zamykanego pojemnika, w którym można je przechowywać 3 – 4 tygodnie.
Bardzo mi się spodobał ten prosty sposób na dekorację ciasteczek.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, na pewno będę musiał wypróbować.
OdpowiedzUsuń