W tym roku agrest na dżem postanowiłam przetrzeć, aby pozbyć
się pestek. Pracy jest minimalnie więcej, ale za to jaki efekt. Dżem jest
aksamitny i lekko przejrzysty, prawie jak galaretka. Będzie świetny do gofrów i
naleśników oraz na kanapeczkę. A dzięki dużej zawartości naturalnych pektyn nie
wymaga ani długiego gotowania, ani sztucznych zagęszczaczy. Gorąco polecam!
- 2 kg czerwonego agrestu
- ok. 900 g cukru
Agrest oczyszczamy, płuczemy i miksujemy blenderem na mus. Zagotowujemy
i trzymamy na małym ogniu ok. 5 minut. Przecieramy przez gęste sito. Odmierzamy
ilość powstałego musu i dodajemy ok. 900 g cukru na 1 litr przecieru. Gotujemy
30 minut na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie kropla
dżemu wylana na schłodzony talerzyk powinna tężeć. Gorący dżem przekładamy do
słoików, zakręcamy i odstawiamy na 30 minut do góry dnem. Nie pasteryzujemy.
Przechowujemy w chłodnym i ciemnym miejscu.
Gotowalam 50 min i jest rzadki 😑
OdpowiedzUsuńA po próbie mocnego schłodzenia niewielkiej ilości nadal jest płynny? Dopóki jest ciepły nie zgęstnieje. W ten sam sposób robię galaretki z agrestu czerwonego, zielonego oraz z porzeczek czerwonych i czarnych i nigdy nie ma potrzeby gotowania dłużej niż 30 minut. Te owoce są niezwykle bogate w pektynę i zwykle szybko gęstnieją. W momencie przelewania do słoików zawsze jest bardzo rzadki, a po przestudzeniu mocno gęstnieje.
UsuńMój pierwszy dżem i wyszedł przepycha !
UsuńRobiony pierwszy raz i jest super -agrest zielony. Teraz czas na czarną porzeczkę 😁
Usuń