To pierwszy mazurek na blogu, za to nasz ulubiony i zdecydowanie najlepszy. Przełożony dżemem wiśniowym z galaretką i z pyszną masą kajmakową na wierzchu. Najlepiej zrobić go 2 – 3 dni przed świętami, aby warstwy kruchego ciasta skruszały – wtedy będzie się rozpływał w ustach i zachwycał smakiem. Polecam!
- 3 szklanki mąki
- 250 g masła lub margaryny
- ½ szklanki cukru
- 4 żółtka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 1 puszka masy kajmakowej
- 100 g masła
- 1 słoik dżemu wiśniowego
- 1 galaretka wiśniowa
- 50 g gorzkiej czekolady
- płatki migdałów do dekoracji
- ozdoby cukrowe
Kruche ciasto: Mąkę przesiewamy razem z proszkiem do
pieczenia. Dodajemy zimne, posiekane masło, cukier, żółtka i kwaśną śmietanę.
Wszystkie składniki siekamy, a następnie zagniatamy zwarte ciasto. Dzielimy je
na połowę, owijamy folią spożywczą i wkładamy na ok. 30 minut do lodówki.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i wylepiamy spody dwóch blaszek o wymiarach 22
x 36 cm. Pieczemy 15 – 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 1800C.
Studzimy.
Wykonanie: Galaretkę wiśniową rozpuszczamy w 1
szklance wrzącej wody. Studzimy, dodajemy dżem wiśniowy, mieszamy i odstawiamy
w chłodne miejsce. Kiedy galaretka zacznie tężeć smarujemy nią jeden z
upieczonych spodów. Układamy drugi blat ciasta, delikatnie dociskamy i wstawiamy
do lodówki, do całkowitego stężenia galaretki.
Masę kajmakową z puszki dzielimy na połowę. Pierwszą połową
smarujemy wierzch ciasta. Drugą połowę miksujemy z masłem, przekładamy do
rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki i wyciskamy ozdobną falbankę
dookoła mazurka. Czekoladę roztapiamy, przekładamy do rękawa cukierniczego z
cienką końcówką i na masie kajmakowej wyciskamy świąteczny napis lub
dekoracyjne wzorki. Dodatkowo dekorujemy wg uznania płatkami migdałów i
dowolnymi ozdobami cukierniczego.
A ja chciałam tylko skomentować, że od jakiegoś czasu tu zaglądam (dotychczas anonimowo), korzystam z przepisów i jestem zachwycona, a mój Mateusz to już całkiem :) masz niesamowity talent, a wszystko opisane jest klarownie :) bede zagladac nadal :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Magda
Bardzo dziękuję za miłe i motywujące słowa! Serdecznie pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej;)
UsuńAle piękny ;)) pogodnych Świąt ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie;)
UsuńWitaj! Masz mega przepisy!! Dziś wykorzystałam 3 w tym na "mazurek".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wesolych świąt!!
Ale super! Bardzo się cieszę, że mogę służyć taką inspiracją. Te Święta z pewnością będą udane i przede wszystkim bardzo smaczne ;) Pozdrawiam!
UsuńŚwietny pomysł na połączenie masy kajakowej z masłem- cudna falbanka.
OdpowiedzUsuńPiękny mazurek! :-) Jaki inny dżem będzie tu pasował (nie przepadam za wiśniowym...)- może być np. czarna porzeczka? Ogólnie jakiś kwaskowy, prawda?
OdpowiedzUsuńTak, z czarnej porzeczki będzie pasował. Może być też agrestowy.
OdpowiedzUsuńJak długo taki mazurek jest dobry do jedzenia? Czy 3 dni przed świętami mam przygotować same blaty, czy gotowe ciasto? Dziękuje serdecznie i pozdrawiam ;-) Wesołego Alleluja !
OdpowiedzUsuń2 lub 3 dni przed świętami przygotowuję całe ciasto na gotowo i przechowuję do swiat w lodówce. Kruche mazurki bardzo długo zachowują świeżość. Jeśli ma stać jeszcze dłużej samą dekorację oraz falbankę karmelową zawierającą masło przygotowałabym ostatniego dnia przed świętami. Pozdrawiam i życzę smacznych świąt!
UsuńDziękuję serdecznie ! ;-)
UsuńCzy sam dżem np. Porzeczkowy może być czy musi być wy mieszany z galaretkę, jaka galaretka do takiego dżemu pasuje?
OdpowiedzUsuńTak, blaty ciasta mogą być przełożone samym dżemem. Warstwa dżemu będzie wówczas dość cienka, więc ewentualnie można zwiększyć jego ilość. A galaretkę możnaby dodać agrestową lub o smaku czarnej porzeczki, bo chyba również taką widziałam.
UsuńTak pysznego mazurka to jeszcze nie jadłam, wyszedł super, dziekuje
OdpowiedzUsuńJak położyć jeden blat na drugim, gdy przy każdej próbie podniesienia blat kruszy się na milion kawałków? Albo ja coś źle robię. Oczywiście czekałam aż ciasto wystygnie.
OdpowiedzUsuńJedyna rada, jaka przychodzi mi do głowy, to aby robić to delikatnie. Nie wiem dlaczego ciasto wyszło aż tak kruche, że rozpada się na drobne kawałeczki. Czasami przy przenoszeniu również pęka mi w połowie, ale w niczym to nie przeszkadza, bo rysę maskuje krem. Zwykle piekę ciasta na papierze do pieczenia, w takim przypadku można przenieść blat ciasta razem z papierem układając go stroną z papierem do góry, tak aby ściągnąć go już po bezpiecznym ułożeniu ciasta. Jeżeli piecze się bez papieru można też spróbować wyłożyć go bezpośrednio z blaszki, odwracając ją do góry nogami nad pierwszym blatem ciasta, przytrzymując jednocześnie delikatnie ciasto dłonią od spodu. Mam nadzieję, że następnym razem się uda!
UsuńJaka pojemnosc powinien miec sloik dzemu?
OdpowiedzUsuńOk. 250 ml.
UsuńPo 15-20 minutach pieczenia w temperaturze 180 stopni ciasto jest niedopieczone w środku. 35 minut jest ok.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od piekarnika. U mnie cienki blat kruchego ciasta po 20 minutach zaczyna już mocno brązowieć. Najważniejsze to obserwować na bieżąco i dostosować czas pieczenia do własnego piekarnika. Życzę udanych i smacznych Świat!
UsuńCzy po zrobieniu przechowywać w lodówce?🙂
OdpowiedzUsuńNajlepiej w lodówce lub chłodnym miejscu, ze względu na dodatek masła w części kremu
UsuńWitam robie tego mazurka 3 rok z kolei jest mega i szybko znika pozdrawiam🥰
OdpowiedzUsuń