Lipiec w ogrodzie jak co roku czaruje mnogością kolorowych owoców.
To idealna pora na robienie dżemów. Do wiśni i porzeczek w dwóch kolorach
dodałam też trochę jagód przyniesionych prosto z lasu. Porzeczki zawierają duże
ilości pektyn, więc dżem szybko gęstnieje i nie trzeba go gotować przez dwa
dni. Z tej porcji otrzymałam 12 słoiczków o pojemności 200 ml. Polecam, jego smak naprawdę zachwyca!
- 2 kg wypestkowanych wiśni
- 500 g czerwonej porzeczki
- 500 g czarnej porzeczki
- 500 g jagód leśnych
- 1 kg cukru
Wypestkowane wiśnie, odszypułkowane porzeczki oraz jagody wkładamy
do szerokiego garnka z grubym dnem i zasypujemy cukrem. Odstawiamy na 2 – 3
godziny, aby puściły sok. Po tym czasie stawiamy na małym ogniu i gotujemy 1 –
1,5 godziny, od czasu do czasu mieszając, do momentu uzyskania pożądanej
gęstości dżemy. Gorący dżem przekładamy do słoików, dobrze wycierając ich
brzegi, mocno zakręcamy i odstawiamy na 15 minut do góry dnem. Nie
pasteryzujemy.
Aby w czasie gotowania sprawdzić, czy dżem jest odpowiednio
gęsty, co jakiś czas wylewamy po odrobinie na schłodzony w zamrażarce talerzyk.
Jeśli szybko gęstnieje i zastyga, dżem jest gotowy.
super. lubię takie domowe dżemy :)
OdpowiedzUsuń