Wspaniałe, sycące i rozgrzewające danie z ciecierzycy,
przygotowane podobnie jak tradycyjna fasolka po bretońsku. Jadamy je bardzo
chętnie, zwłaszcza w mroźne, zimowe dni. Poza walorami zdrowotnymi cenię je
zwłaszcza za łatwość podgrzania o dowolnej porze dnia. A gotowanie cieciorki
skracam dzięki pokrywie szybkowarowej. Polecam i życzę smacznego!
- 500 g suchej ciecierzycy
- 400 g kiełbasy śląskiej (ok. 4 sztuk)
- 100 g wędzonego boczku
- 2 duże cebule
- 100 g koncentratu pomidorowego
- 2 liście laurowe
- 1 łyżeczka cukru
- ½ łyżeczki soli
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- ½ łyżeczki ostrej mielonej papryki
- 1 łyżka majeranku
- ¼ łyżeczki mielonego pieprzu
- 2-3 łyżki oleju
- 50 ml śmietany
Ciecierzycę płuczemy, zalewamy 2 litrami wody i odstawiamy
na noc do napęcznienia. Następnego dnia nadmiar wody odlewamy i zalewamy ciecierzycę
czystą wodą, tyle aby sięgała ok. 1 centymetra ponad poziom ciecierzycy. Dodajemy
liście laurowe i gotujemy ok. 1 godziny (lub 20 minut pod pokrywą szybkowarową
na poziomie turbo), do miękkości ciecierzycy. W razie potrzeby uzupełniamy
wodę.
Kiełbasę, boczek i cebulę kroimy w kostkę. Na patelni
rozgrzewamy olej i podsmażamy boczek z kiełbasą, do zrumienienia. Przekładamy
do ciecierzycy. Na tłuszczu pozostałym na patelni szklimy cebulę. Oprószamy
słodką i ostrą papryką, mieszamy i jeszcze przez chwilkę razem podsmażamy, a
następnie całość przekładamy do garnka z ciecierzycą. Dodajemy koncentrat
pomidorowy, cukier, sól, pieprz i majeranek. Mieszamy i gotujemy na niewielkim
ogniu ok. 10 minut. Na koniec dodajemy śmietanę, mieszamy i zagotowujemy. W
razie potrzeby doprawiamy. Podajemy z pieczywem.
O kurczę. Super :-)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem taką zrobię.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj na obiad będzie ciecierzyca według Twojego przepisu :) Już pachnie w całym domu!
OdpowiedzUsuńWięc życzę smacznego :)
UsuńWyszła super! :) Szukając inspiracji trafiłam na Twojego bloga i od niedawna testuję Twoje potrawy i jak na razie wszystkie nam smakowały ;) Z tym, że doprawiam je po swojemu, gdyż mam takiego 19 miesięcznego szkraba i nie podaję mu soli ani cukru. Pozdrawiam Julia
OdpowiedzUsuńPrzyprawy zawsze warto dobrać wg własnego gustu. Ciesze się, że Wam smakuje;) Zapraszam jak najczęściej i serdecznie pozdrawiam!
Usuń