Nie wszystkie dzieci lubią tradycyjnego makowca, za to
chętnie sięgają po rogaliki. Na bożonarodzeniowy stół proponuję więc ich
odświętna wersję właśnie z makiem. Masę makową można przygotować własnoręcznie,
tak jak do ulubionego makowca, lub wykorzystać gotową z puszki. Rogaliki są
pyszne, krucho-drożdżowe, a udekorowane skórką pomarańczy będą się pięknie
prezentowały. Gorąco polecam!
Składniki na 36
rogalików:
- 4 szklanki mąki
- 1/3 szklanki cukru
- 250 g masła lub margaryny
- 2 żółtka
- 250 ml gęstej, kwaśnej śmietany 12% lub 18%
- 60 g świeżych drożdży
Dodatkowo:
- ok. 2 szklanek masy makowej z bakaliami
- 2 białka do smarowania
- 2 szklanki cukru pudru
- kandyzowana skórka pomarańczy
Drożdże rozcieramy z łyżką cukru i łyżką śmietany w
temperaturze pokojowej. Odstawiamy do napęcznienia.
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy zimne, posiekane masło,
żółtka oraz resztę cukru i śmietany. Wlewamy rozczyn z drożdży i wyrabiamy
gładkie, sprężyste ciasto. Formujemy je w kulę, wkładamy do miski wysmarowanej
olejem lub oprószonej mąką, przykrywamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki
na minimum 6 godzin, a najlepiej na całą noc.
Schłodzone i wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnice
oprószoną mąkę. Delikatnie wyrabiamy i nożem dzielimy na 6 mniej więcej równych
porcji. Każdą porcję ciasta formujemy w kulkę i cienko rozwałkowujemy na
grubość ok. 2 – 3 mm. Rozwałkowany okrąg kroimy na 6 trójkątów i na każdy z
nich wykładamy sporą łyżeczkę masy makowej (okrąg można też podzielić na 8 trójkątów, otrzymamy wtedy większą ilość mniejszych rogalików). Zaczynając od boku z makiem, delikatnie
dociskając krawędzie, zwijamy rogaliki. Układamy je na blasze wyłożonej matą
lub papierem do pieczenia. Odstawiamy na 20 minut do wyrośnięcia i smarujemy
roztrzepanym białkiem. Pieczemy w piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym do 1700C
(lub do 1900C bez termoobiegu) ok. 15 - 18 minut, do momentu aż rogaliki
pięknie się zarumienią.
Zimne rogaliki smarujemy gęstym lukrem przygotowanym z cukru
pudru i odrobiny gorącej wody. Dekorujemy skórką pomarańczy.
Ps. Z tego samego ciasta można upiec słodkie choineczki z cynamonem.
Ale pięknie udekorowane :)
OdpowiedzUsuń