Wciąż szukam pomysłów na lubianą przez nas fasolkę
szparagową, bo latem możemy ją jeść nawet każdego dnia. Ostatnio przygotowałam potrawkę
na wzór węgierskiego lecza z papryką i kiełbaską w pomidorowym sosie. Przecier
pomidorowy robię z własnych pomidorów, ale można go zastąpić pomidorami z
puszki lub koncentratem. Takie pyszne i kolorowe danie można podać w
towarzystwie bagietki zarówno na śniadanie, jak i na obiad lub kolację.
- 500 g żółtej fasolki szparagowej
- 500 g zielonej fasolki szparagowej
- 2 czerwone papryki
- 2 średnie cebule
- 1 duży ząbek czosnku
- 400 g kiełbasy śląskiej
- 500 ml przecieru z pomidorów
- 1 łyżeczka słodkiej, mielonej papryki
- ½ łyżeczki słodkiej, wędzonej papryki
- ¼ łyżeczki ostrej, mielonej papryki
- sól, pieprz i cukier do smaku
- duży pęczek natki pietruszki
- olej do smażenia
Z fasolki szparagowej odcinamy końcówki i kroimy w 2 – 3 centymetrowe
kawałki. Przekładamy do garnka i zalewamy wodą do poziomu fasolki, dodając po 1
łyżeczce soli i cukru. Gotujemy ok. 20 minut, do miękkości fasolki. Ugotowaną
fasolkę odcedzamy, zachowując wodę, w której się gotowała.
Cebule obieramy i kroimy w kostkę lub piórka, paprykę
oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy w cienkie paski, kiełbasę kroimy w
półksiężyce. Na rozgrzanym oleju szklimy cebulę, dodajemy kiełbasę, lekko
podsmażamy i wrzucamy paprykę oraz ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę.
Smażymy razem ok. 5 minut. Posypujemy papryką słodką, wędzoną i otrą. Mieszamy
i smażymy kolejne 2 minuty. Zawartość patelni przekładamy do garnka z fasolką. Dodajemy
przecier pomidorowy, około 1 szklanki wody po gotowaniu fasolki oraz sól
(niewiele), pieprz i szczyptę cukru do smaku. Gotujemy około 5 minut, aby
wszystkie smaki się przegryzły. Przed podaniem posypujemy drobno pokrojoną
natką pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz