Święta już za nami, więc pora na kompletowanie menu
sylwestrowego. Wciąż szukam oryginalnych przepisów, którymi zaskoczę w tym dniu
domowników i gości. Kiedy po raz pierwszy zrobiłam skrzydełka w zalewie
octowej, wszyscy myśleli, że to ryba podawana u nas tradycyjnie w podobnej
formie. Przepis jest bardzo łatwy, smak niezapomniany, a dodatkowo można to
danie przygotować już 2 – 3 dni przed imprezą, bo właśnie po tym czasie jest
najlepsze.
- 1 kg skrzydełek (bez lotek)
- 1 litr bulionu drobiowego
- 2 jajka
- mąka do panierowania
- bułka tarta do panierowania
- olej do smażenia
- 3 szklanki wody
- ½ szklanki octu
- 2 łyżki keczupu
- 2 płaskie łyżki soli
- 3 płaskie łyżki cukru
- 1 duża cebula pokrojona w piórka
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- pół łyżeczki ziaren gorczycy
Skrzydełka myjemy i kroimy na dwie części. Zalewamy bulionem
i gotujemy około 30 minut, do miękkości. Odcedzamy i studzimy, a następnie
panierujemy kolejno w mące, roztrzepanych jajkach i bułce tartej. Smażymy na
rozgrzanym oleju, na rumiano z wszystkich stron i układamy w wysokim naczyniu.
Składniki zalewy mieszamy i zagotowujemy. Gorącą zalewą
zalewamy skrzydełka, studzimy i na minimum dwa dni wstawiamy do lodówki.
Przepyszne skrzydełka.Moich gości zachwyciły.Dziekuje za przepis :)
OdpowiedzUsuńSuper jedzenie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak długo nogą stać w sloikach
OdpowiedzUsuńNigdy nie stały u mnie dłużej niż tydzień. W tym czasie nic się z nimi nie działo. Z dłuższym przechowywaniem nie nam doświadczeń
UsuńSuper wybór Super smaczne
OdpowiedzUsuń