czwartek, 22 sierpnia 2019

KONFITURA ZE ŚLIWEK I ARONII




Konfiturę ze śliwek i aronii robię każdej jesieni, wykorzystując owoce z własnego sadu. Z dodatkiem wanilii i cynamonu smakuje i pachnie wybornie. Aby pozbyć się goryczki z aronii można ją wcześniej przemrozić, ale ja nigdy tego nie robię doceniając jej naturalny smak.

Składniki na 4 – 5 słoików:
  • 2 kg śliwek
  • 1 kg aronii
  • 700 g cukru
  • 1 laska wanilii
  • duża szczypta cynamonu

Śliwki kroimy na pół i wyjmujemy pestki. Dodajemy oczyszczoną aronię, zasypujemy cukrem i odstawiamy na godzinę, aby owoce puściły sok. Po tym czasie garnek stawiamy na małym ogniu i gotujemy 60 minut od czasu do czasu mieszając. Przykrywamy i odstawiamy na całą noc. Następnego dnia dodajemy przekrojoną laskę wanilii (można zastąpić łyżeczką pasty waniliowej lub cukrem waniliowym) oraz cynamon. Gotujemy, często mieszając, kolejne 30 – 60 minut do uzyskania pożądanej gęstości konfitury. Laskę wanilii wyjmujemy, a gorącą konfiturę przekładamy do słoiczków. Natychmiast zakręcamy. Nie pasteryzujemy. 


5 komentarzy:

  1. Przepyszne lato w słoiku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądam teraz jak Emma Stone w memie "yuuuum" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu zabrałam się za robienie przetworów. Chętnie wykorzystam ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dostałam aronie i skorzystałam z tego przepisu .Poprostu poezja ,pychotka .Czy naprawdę
    nie potrzeba pasteryzować?
    ?
    ,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pasteryzuję żadnych dżemów. Nałożone do słoików na gorąco, po sprawdzeniu czy nakrętki dobrze się zassały wytrzymują co najmniej rok, a jeśli zdarzało się, że któryś przeoczyłam to nawet po 2 i 3 latach był dobry.

      Usuń