CHURROS

 Nigdy nie jadłam oryginalnych hiszpańskich churros. Skuszona przepisem z Moich wypieków zrobiłam je i muszę przyznać, że są smaczne, choć dość oryginalne. Lekkie, chrupiące z wierzchu, słodko-cynamonowe i nieco tłuste, bo smażone w głębokim oleju. Przypominają odrobinę nasze popularne ciastka parzone. Najlepsze zaraz po przestudzeniu. Polecam w karnawale i nie tylko!

Składniki na ok. 20 szt.:

• 240 ml wody
• 50 g masła
• 2 łyżki cukru
• szczypta soli
• 1 i 1/8 szklanki mąki pszennej
• 1 łyżeczka cynamonu + trochę do oprószenia
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (pominęłam)
• 2 jajka
• olej do smażenia
• cukier puder do oprószenia

W garnku zagotowujemy wodę z masłem, cukrem i solą, do momentu aż wszystko się rozpuści. Wsypujemy mąkę wymieszaną z cynamonem i ekstraktem z wanilii. Zdejmujemy garnek z ognia i energicznie ucieramy masę, aż zacznie odstawać od brzegów. Studzimy.

Kolejno wbijamy jajka, dobrze miksując po każdym dodaniu. Ciasto powinno być gładkie, gęste i lśniące.

Ciasto nakładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie głęboko wciętej gwiazdki.

W szerokim garnku rozgrzewamy olej do temperatury 175⁰C i wprost do niego wyciskamy paluchy o długości ok. 12 cm. Smażymy po 2 minuty z każdej strony, aż do uzyskania złocistego brązu.

Wyjmujemy, odsączamy na papierowym ręczniku i oprószamy cukrem pudrem wymieszanym z odrobiną cynamonu.

KOKARDKI Z BOCZKIEM W SOSIE POMIDOROWYM

Ekspresowe danie z makaronem, do przygotowania w kilka chwil – mniej więcej tyle, ile czasu zajmie nam gotowanie makaronu. Proste i pyszne. Polecam!

• 250 g makaronu kokardki
• 150 g wędzonego boczku
• 100 g żółtego sera
• 100 g koncentratu pomidorowego
• 1 duża cebula
• 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
• sól, pieprz
• szczypta cukru
• 1 łyżka oleju

Makaron gotujemy do miękkości w osolonym wrzątku. Odcedzając zachowujemy ½ szklanki wody, w której się gotował.

Cebulę i boczek kroimy w kostkę. Podsmażamy na rozgrzanym oleju do momentu aż boczek się przyrumieni a cebula zeszkli. Dodajemy koncentrat pomidorowy i ½ szklanki wody, w której gotował się makaron. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i szczyptą cukru. Zagotowujemy. Wsypujemy pietruszkę i ugotowany makaron. Mieszamy i posypujemy drobno startym serem.

KARKÓWKA Z CEBULKĄ

Propozycja na obiadową porcję soczystej karkówki z cebulką. Smaczne i niebanalne. Polecam!

• 1 kg karkówki
• 4 łyżki majonezu
• 2 łyżki śmietany 18%
• 1 łyżka musztardy
• 2-3 czerwone cebule
• oregano
• sól, pieprz
• olej

Karkówkę kroimy w plastry o grubości ok. 1 cm. Z obu stron oprószamy je solą i pieprzem i układamy w naczyniu żaroodpornym lub blaszce wysmarowanej olejem.

Majonez mieszamy z musztardą, śmietaną i suszonym oregano do smaku. Sosem smarujemy płaty mięsa.

Cebule obieramy i kroimy w cienkie krążki, a następnie układamy na mięsie z sosem. Pieczemy bez przykrycia w piekarniku rozgrzanym do 200⁰C przez ok. 50 min, do miękkości mięsa.

Inspiracja: gazeta „Przepisy czytelników” nr 7/2012.

TARTA PIERNIKOWA Z BAKALIAMI

Przepyszna tarta! Kruche, piernikowe ciasto i lekko ciągnąca się masa – smakuje jak najlepszy bakaliowy batonik. Skład i ilość bakalii możemy regulować według własnych upodobań. Gorąco polecam!

Ciasto:

• 2 szklanki mąki
• ½ szklanki cukru
• 100 g masła
• 2 żółtka
• 3 łyżki kwaśnej śmietany
• 2 łyżki kakao
• 2 łyżeczki przyprawy do piernika
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa bakaliowa:

• 100 g masła
• ½ szklanki cukru
• 2 łyżki kakao
• 1 szklanka mleka w proszku
• 4 łyżki wody
• ¼ szklanki rodzynek
• ¼ szklanki suszonej żurawiny
• ¼ szklanki wiórków kokosowych
• ¼ szklanki mielonych lub drobno siekanych orzechów laskowych
• ¼ szklanki płatków migdałowych

Ciasto: Wszystkie składniki umieszczamy w misce, siekamy nożem, a następnie szybko i energicznie zagniatamy zwarte ciasto. Jeśli będzie zbyt suche można dodać dodatkową łyżkę śmietany. Ciastem wylepiamy dno i boki natłuszczonej blaszki do tarty lub tortownicy o średnicy ok. 25-26 cm. Pieczemy przez 25 minut w piekarniku z termoobiegiem rozgrzanym do 170⁰C. Studzimy w blaszce.

Masa bakaliowa: Masło roztapiamy w garnku z grubym dnem. Cały czas podgrzewając dodajemy cukier, kakao i wodę. Mieszamy aż cukier się rozpuści. Na koniec stopniowo wsypujemy mleko w proszku, mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Garnek zdejmujemy z ognia i do wciąż gorącej masy dodajemy rodzynki, żurawinę, wiórki kokosowe i orzechy. Mieszamy i wykładamy na upieczony spód ciasta. Wierzch posypujemy płatkami migdałowymi. Wstawiamy na 1 godzinę do lodówki, aby krem stężał. Potem jednak trzymamy tartę w temperaturze pokojowej, aby ciasto skruszało, a masa bakaliowa nie była zbyt twarda.

Źródło: Gazetka „Najlepsze ciasta” nr 10(5)/2013 z moimi małymi zmianami.

KUKUŁKOWIEC - CIASTO BEZ PIECZENIA

Kukułkowiec, czyli ciasto o smaku znanych wszystkim cukierków Kukułek. Bez pieczenia, szybkie i łatwe. Najlepsze po dwóch dniach, kiedy herbatniki całkowicie zmiękną. Nie zachwyciło mnie aż tak bardzo jak sądziłam, ale jest smaczne i warte uwagi, więc przepis podaję jako ciekawostkę.

Polecam też moje kolejne ciasto Kukułka.

• 1 litr mleka
• 300 g cukierków Kukułek
• 4 budynie czekoladowe bez cukru
• 4 łyżki cukru
• 200 g miękkiego masła
• 2 łyżki kakao
• 150 ml likieru czekoladowego (lub 100 ml wódki)
• 500 g herbatników
• 1 biała czekolada + 2 łyżki śmietany kremówki

Pół litra mleka podgrzewamy na małym ogniu, wsypujemy cukierki i wciąż podgrzewając, mieszamy do czasu aż wszystkie się rozpuszczą. Zwiększamy ogień i doprowadzamy kukułkowe mleko do wrzenia. Wlewamy budynie rozmieszane w pozostałym mlekiem i cukrem i mieszamy do momentu aż masa mocno zgęstnieje. Studzimy.

Miękkie masło miksujemy z kakao i dodajemy po 1 łyżce zimnego budyniu. Na koniec dodajemy likier lub wódkę. Miksujemy.

Blaszkę o wymiarach 21 x 26 cm lub podobną wykładamy papierem do pieczenia i układamy warstwami w następujący sposób: 1/3 herbatników, 1/3 masy budyniowej, 1/3 herbatników, 1/3 masy budyniowej, 1/3 herbatników i 1/3 masy budyniowej.

Białą czekoladę ze śmietanką rozpuszczamy w kąpieli wodnej i dekoracyjnie polewamy wierzch ciasta.

Ciasto wstawiamy do lodówki na co najmniej kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Najlepsze jest po 2 dniach, kiedy herbatniki całkowicie zmiękną.

Źródło: Blog Cake Time – plus moja zamiana wiśni na polewę z białej czekolady.