Witam na moim blogu!
Wiosna w tym roku opóźniona, więc o smakach ogrodu można póki co jedynie pomarzyć. Niemniej jednak zapraszam do spróbowania pysznego domowego chleba z własnej piekarni. Przepis który proponuję był jednym z pierwszych, które wypróbowałam zaczynając przygodę z pieczeniem chleba. Choć było to już kilka lat temu, nadal regularnie do niego wracam, bo jest łatwy w przygotowaniu, ze słonecznikiem który uwielbiamy i pyszną chrupiącą skórką. Taki uniwersalny - dobry i z dżemem i z wędliną. Polecam!
Składniki na blaszkę 32 x 9 cm lub podobną:
- 1 ¾ szkl. wody
- 3 szkl. mąki pszennej
- 1 szkl. mąki żytniej
- ½ szkl. otrębów pszennych
- ¼ szkl. ziaren słonecznika
- 2 łyżki płatków owsianych
- 1 łyżeczka soli
- szczypta cukru
- 5 dag świeżych drożdży
Drożdże rozcieramy ze szczyptą cukru, mieszamy w ¾ szkl.
ciepłej wody i odstawiamy do wyrośnięcia.
Mieszamy mąkę, otręby, płatki owsiane, sól i słonecznik.
Wlewamy drożdże i resztę wody. Wyrabiamy ciasto i pozostawiamy do wyrośnięcia.
Gdy ciasto podwoi objętość wykładamy je do formy
natłuszczonej i wysypanej otrębami (wymiary dolne formy 32 x 9 cm lub zbliżone)
i po raz kolejny pozwalamy mu wyrastać przez ok. 30 min.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 2000 C przez
ok. 1 godzinę.
W maszynie do pieczenia chleba:
Składniki dodajemy zgodnie z
instrukcją, czyli najpierw płynne, potem sypkie i na koniec drożdże. Nastawiamy
program do wyrabiana ciasta i pozostawiamy w maszynie aż do wyrośnięcia. Potem
ciasto wykładamy do blaszki i postępujemy tak jak powyżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz