niedziela, 18 lipca 2021

CUKINIA FASZEROWANA MIĘSEM MIELONYM

 

 

Na letni obiad polecam cukinie faszerowane mięsem mielonym. To prosty pomysł na szybkie i lekkie danie, które jest niezwykle soczyste i aromatyczne. Za każdym razem robię je odrobinę inaczej, choć postarałam się zapisać taki najbardziej podstawowy skład. Zamiast przecieru pomidorowego dodaję najczęściej własnego sosu z cukinii do mięs i makaronów ze słoika (z tego przepisu), bo bardzo mi pasuje do tego dania, ale wiem że nie każdy ma go w swojej spiżarce. Wierzch można posypać samym żółtym serem, lecz polecam mieszankę sera i bułki tartej, bo to wypróbowany patent na chrupiącą panierkę. Smacznego!

  • 2 średnie cukinie
  • 400 g mięsa mielonego
  • 100 g tartego sera żółtego lub mozzarelli
  • 1 duża cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 250 ml przecieru pomidorowego
  • 2 łyżki bułki tartej
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 2 – 3 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
  • pół łyżeczki ziół prowansalskich
  • sól i pieprz

Cukinie myjemy i przecinamy wzdłuż na pół. Środek wydrążamy pozostawiając ścianki o grubości mniej więcej 1 cm. Wydrążony miąższ cukinii drobno siekamy.

Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju i wrzucamy drobno posiekaną cebulę. Podsmażamy, a kiedy się zeszkli dodajemy mięso mielone. Mieszając smażymy do momentu aż zacznie się rumienić. Wrzucamy posiekaną cukinię. Smażymy około 5 minut. Przyprawiamy papryką, ziołami prowansalskimi oraz pieprzem i solą do smaku. Dodajemy drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek i zalewamy przecierem pomidorowym. Dusimy na małym ogniu ok. 15 – 20 minut.

Do masy dodajemy 2 łyżki tartego sera oraz posiekaną natkę pietruszki. Mieszamy i faszerujemy wydrążone cukinie. Układamy je na blasze lub w naczyniu żaroodpornym i zapiekamy ok. 45 minut w piekarniku rozgrzanym do 1800C. Około 15 minut przed końcem pieczenia posypujemy wierzch każdej cukinii pozostałym tartym serem wymieszanym z bułką tartą. Podajemy na ciepło.


ZAPIEKANKA ZIEMNIACZANA Z MIĘSEM I KALAREPĄ

 

Zapiekanki zawsze się u nas sprawdzają. Można w nich ukryć niemal wszystkie warzywa, zwłaszcza jeśli mamy w domu jakiegoś niejadka. Tym razem połączyłam ziemniaki z aromatycznym sosem mięsno-pomidorowym z kawałkami jędrnej kalarepki. Porcja jest duża, ale tak pyszna, że zwykle nic nie zostaje.

  • 2 kg ziemniaków
  • 700 g mięsa mielonego
  • 1 większa kalarepa
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • pęczek koperku
  • 500 ml przecieru pomidorowego
  • 100 g żółtego sera
  • 200 ml śmietanki 30%
  • 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
  • sól, pieprz
  • szczypta cukru
  • olej

Ziemniaki obieramy i kroimy w grube plastry. Gotujemy 10 – 15 minut w osolonym wrzątku (na pół-twardo). Odcedzamy.

Kalarepę cienko obieramy i ścieramy na dużych oczkach tarki. Cebulę obieramy, kroimy w drobna kostkę i szklimy na rozgrzanym oleju. Dodajemy rozdrobnione mięso, a po chwili kalarepę. Podsmażamy, często mieszając, aż mięso zacznie się rumienić, a kalarepa zmięknie. Dodajemy przecier pomidorowy i czosnek przeciśnięty przez praskę. Przyprawiamy do smaku papryką, szczyptą cukru, solą i pieprzem. Dusimy ok 10 minut na małym ogniu. Zdejmujemy z ognia i mieszamy z połową drobno posiekanego koperku.

Duże naczynie żaroodporne smarujemy olejem i na dnie układamy warstwę z 1/3 ziemniaków. Przykrywamy połową mięsnego sosu z kalarepą, wykładamy drugą warstwę ziemniaków i resztę sosu mięsnego. Przykrywamy pozostałymi ziemniakami. Ser ścieramy na dużych oczkach tarki, mieszamy ze śmietanką i polewamy wierzch zapiekanki. Zapiekamy bez przykrycia ok 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 2000C. Przed podaniem posypujemy pozostałym koperkiem.