Gofry z dynią i pomarańczą to moje ostatnie kulinarne odkrycie.
W smaku zdecydowanie króluje pomarańcza z nutą cynamonu. Podając je córce i
mężowi nie wspominałam nic o dyni bojąc się ich reakcji. Zajadali aż miło, wychwalając
cudowny smak i aromat, a ja cieszyłam się z udanego eksperymentu. Po kilku
dniach upiekłam je po raz drugi, aby się przekonać czy wychodzą tak samo
pyszne za każdym razem. I wychodzą! Podaję je z bitą śmietaną, obficie
oprószone cynamonem, choć równie smaczne są z samym cukrem pudrem. Jak dobrze,
że zrobiłam w tym roku duży zapas pieczonej dyni!
- 2 szklanki mąki
- ¾ szklanki musu z pieczonej dyni
- 1 pomarańcza (sok + skórka)
- 1 szklanka mleka
- ¼ szklanki oleju
- 2 jajka
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
Skórkę z pomarańczy ścieramy na drobnych oczkach tarki
(tylko pomarańczową część), a następnie wyciskamy z niej cały sok. Mąkę
mieszamy z cukrem, proszkiem do pieczenia, cynamonem i szczyptą soli. Dodajemy
mus z dyni, skórkę oraz sok z pomarańczy, mleko, olej i jajka. Miksujemy do
połączenia się składników. Ciasto wylewamy porcjami na rozgrzaną gofrownicę.
Pieczemy do zrumienienia. Podajemy z ulubionymi dodatkami, np. bitą śmietaną,
cukrem pudrem i cynamonem.
Super gofry :) Dynię w tym roku pokochałam, ale z pomarańczą jeszcze nie jadłam, ciekawy pomysł :>
OdpowiedzUsuń