Tradycyjne pierogi ruskie zdecydowanie należą do naszych
ulubionych i właśnie takie najczęściej robię. Tym razem, dla urozmaicenia,
dodałam do farszu również zdrowego puree z dyni. Sprawdziło się idealnie,
wnosząc trochę złocistej barwy i delikatnego, dyniowego smaku. Polecam!
- 400 g mąki
- 1 łyżka oleju
- szczypta soli
- ¾ szklanki wrzącej wody + ok. ¾ szklanki zimnej wody
- 250 g niemielonego twarogu
- 250 g ugotowanych ziemniaków
- 250 g puree z pieczonej dyni
- 1 duża cebula
- ½ łyżeczki słodkiej, mielonej papryki
- ½ łyżeczki pieprzu ziołowego
- szczypta kurkumy
- sól
- olej
- 2 – 3 cebule
- boczek
- olej
Ciasto: Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy szczyptę
soli i łyżkę oleju. Mieszając łyżką dolewamy ¾ szklanki gorącej wody. Kiedy
ciasto wchłonie całą wodę, stopniowo dolewamy zimnej, tyle ile ciasto zabierze
(ok. ¾ szklanki). Z grubsza wymieszane ciasto wykładamy na stolnicę oprószoną
mąką i zagniatamy do momentu kiedy będzie gładkie, miękkie i elastyczne.
Formujemy je w kulę i przykrywamy głębokim talerzem, aby odpoczęło, nie tracąc
przy tym ciepła.
Farsz: Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę.
Szklimy na niewielkiej ilości oleju i studzimy. Ziemniaki przeciskamy przez
praskę, łączymy z pokruszonym białym serem, puree z dyni i podsmażoną cebulą.
Przyprawiamy słodką papryką, pieprzem ziołowym, kurkumą i solą do smaku (farsz
powinien być pikantny i wyrazisty). Mieszamy.
Wykonanie: Ciasto cienko rozwałkowujemy i wycinamy
kółka. Na każde nakładamy łyżeczkę farszu i zlepiamy brzegi, tworząc pierogi.
Partiami wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy ok. 5 minut od wypłynięcia na
powierzchnię. Wyjmujemy łyżką cedzakową na ogrzany talerz. Okraszamy drobno
pokrojoną cebulką podsmażoną z boczkiem na odrobinie oleju.
jestem ogromną fanką pierogów <3 zjadłabym :D
OdpowiedzUsuń