poniedziałek, 28 października 2019

GULASZ SZEGEDYŃSKI




Gulasz szegedyński to bardzo charakterystyczny gulasz, bo z kiszoną kapustą. Każdy kto jadł go choć raz, zapamięta na zawsze, bo jest bardzo wyrazisty w smaku. Najbardziej lubię w nim przenikające się smaki kiszonej kapusty i kminku. Popularny jest w Austrii, Niemczech i Czechach, choć niekoniecznie na Węgrzech, na co mogłaby wskazywać nazwa. W naszym rodzinnym menu pojawia się regularnie w chłodniejszych miesiącach od wielu już lat. Polecam!

  • 600 g łopatki wieprzowej
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 500 g kiszonej kapusty
  • 2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka kminku
  • 1 – 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany
  • sól, pieprz
  • 2 łyżki oleju

Mięso kroimy w kostkę gulaszową i obsmażamy z wszystkich stron na niewielkiej ilości oleju. Przekładamy do garnka, przyprawiamy solą i pieprzem. Na patelni po smażeniu mięsa szklimy cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Wsypujemy słodką paprykę i mieszając smażymy jeszcze 2 minuty. Wlewamy szklankę wody i przelewamy do mięsa. Dodajemy przesiekaną kiszoną kapustę, czosnek przeciśnięty przez praskę, koncentrat pomidorowy i kminek Dusimy na małym ogniu ok. 50 minut, do miękkości mięsa, w razie potrzeby podlewając wodą. Po tym czasie zaprawiamy kwaśną śmietaną i serwujemy na ciepło z ziemniakami, pyzami ziemniaczanymi lub pieczywem.

6 komentarzy: