Zimą chętnie jadamy buraczki przygotowane w sezonie letnim.
Aby nam się nie znudziły co roku robię jedną partię z dodatkiem czosnku,
chrzanu, papryki lub cukinii. Tym razem połączyłam je z kiszonymi ogórkami.
Ten nowy, fajny smak sałatki do obiadu bardzo nam odpowiada. Najlepsze są po miesiącu od przygotowania, kiedy smaki dobrze się połączą.
- 5 kg buraków
- 2 kg kiszonych ogórków
- 1 szklanka soku spod buraków
- 50 dag cebuli
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka octu
- 1 – 2 łyżki soli
- 3 liście laurowe
- 7 ziarenek ziela angielskiego
- 5 ziarenek czarnego pieprzu
Buraki myjemy i gotujemy do miękkości (buraki średniej
wielkości gotowałam ok. 45 min). Studzimy, obieramy i ścieramy na dużych
oczkach tarki. W czasie ścierania buraki puszczą dużo soku – 1 szklankę
odlewamy do przygotowania zalewy. Ogórki również ścieramy na dużych oczkach
tarki, łączymy z burakami.
Cebulę kroimy w drobną kostkę. Łączymy z sokiem z buraków,
cukrem, octem, łyżką soli, liśćmi laurowymi oraz ziarnami ziela i pieprzu.
Gotujemy 5 minut i odstawiamy do przestudzenia. Po tym czasie liście i ziarenka
wyjmujemy, a pozostałą zalewę przelewamy do buraków z ogórkami. Mieszamy. W
razie potrzeby można dodać więcej soli (jeśli ogórki było mocno słone wystarczy
łyżka dodana do zalewy). Dobrze mieszamy
i przekładamy do słoików.
Pasteryzujemy 15 minut.
Fajne połączenie. Zrobię na próbę, bo kiszonych mi tyle w tym roku wyszło, że nie da się tego przejeść ;)
OdpowiedzUsuń