Na wrześniowy deser polecam ciasto marchewkowe na bogato. Z soczystą marchewką prosto z ogródka, orzeźwiającą galaretką jabłkowo-agrestową i pianką mascarpone. Jest pyszne i kolorowe, a
przy tym niskokaloryczne. Ozdobiłam je różyczkami ze świeżej marchewki.
- 1 szklanka marchewki startej na drobnych oczkach tarki (ok. 150 g)
- 2 duże jajka
- ½ szklanki cukru
- ½ szklanki oleju roślinnego
- 1 ½ szklanki mąki
- 1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 kg jabłek
- 1 galaretka agrestowa
- 250 g serka mascarpone
- 1 galaretka agrestowa
Ciasto marchewkowe: Jajka ubijamy z cukrem dodając
stopniowo olej i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, a na koniec startą
marchewkę i cynamon. Ciasto przelewamy do natłuszczonej i oprószonej mąką
tortownicy o średnicy 22 cm. Pieczemy 35 minut w piekarniku z termoobiegiem
rozgrzanym do 1600C (lub do 1800C bez termoobiegu). Po upieczeniu
ciasto delikatnie studzimy, wyjmujemy z blaszki i układamy na paterze górą do
dołu (ewentualnie zbyt wyrośniętą górką można ściąć). Po całkowitym
przestudzeniu ciasto kroimy na 2 blaty. Pierwszy z nich układamy ponownie na
dnie blaszki.
Masa jabłkowa: Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd
nasiennych i kroimy w niewielką kostkę. Przekładamy do garnka z grubym dnem,
wlewamy 2 łyżki wody i dusimy do momentu, aż jabłka zaczną się rozpadać. Garnek
zdejmujemy z ognia, wsypujemy galaretkę i dobrze mieszamy, żeby się rozpuściła.
Studzimy i wylewamy na ciasto w blaszce. Na górze układamy drugi blat ciasta.
Pianka mascarpone: Galaretkę rozpuszczamy w 200 ml
wody. Studzimy do momenty żelowania. Mascarpone miksujemy wlewając stopniowo
żelującą galaretkę. Piankę wylewamy na górę ciasta. Wstawiamy do lodówki do
całkowitego stężenia.
Przepis już w zakładkach. W weekend zrobię :)
OdpowiedzUsuńCo znaczy żelująca galaretka?
OdpowiedzUsuńTen moment pośredni kiedy galaretka nie jest już całkowicie płynna, ale też jeszcze nie stężona. Ma wtedy konsystencję rzadkiego kisielu
Usuń