Bardzo często jadamy kurczaka na ryżu, więc dla odmiany
postanowiłam przygotować podobne danie z ziemniakami. Za jednym zamachem mamy
cały, jednoblaszkowy obiad z piekarnika. Ziemniaki są pięknie przyrumienione,
chrupiące z wierzchu i miękkie w środku. Do tego kurczak z rumianą skórką i
mamy obiad, któremu nikt się nie oprze.
- 3 udka z kurczaka
- kilka ziemniaków
- 1 duża marchewka
- przyprawa do kurczaka
- przyprawa do ziemniaków
- sól, pieprz
- olej
Udka myjemy i przekrawamy na dwa kawałki. Oprószamy solą,
pieprzem i przyprawą do kurczaka.
Ziemniaki obieramy, kroimy, oprószamy solą i przyprawą do
ziemniaków.
Marchewkę obieramy i kroimy w talarki.
Udka, ziemniaki i marchewkę układamy na blasze. Skrapiamy
olejem i podlewamy niewielką ilością wody. Pieczemy bez przykrycia w piekarniku
rozgrzanym do 2000C przez ok. 1 godz.
Podajemy z ulubioną surówką.
Inspiracja: Gazetka PP – "Kurczak na stół".
Wygląda pysznie. I na dodatek jest to danie 2 w jednym. Muszę tak spróbować przygotować ziemniaki pieczone razem z kurczakiem. Przechodzenie i przegryzanie się smaków da pewnie jeszcze lepsze efekt. Dziękuję za ten pomysł. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA ja mam takie pytanie : czy powyższą potrawę można przygotować w specjalnym rękawie do pieczenia mięsa? ;)
OdpowiedzUsuńTak, można przygotować to danie w rękawie do pieczenia. Podobnie jak tą karkówkę: http://smakiogrodu.blogspot.com/2014/03/karkowka-z-warzywami-pieczona-w-rekawie.html
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź ;) danie wyszło bardzo pyszne. Dlatego chciałabym powtórzyć to danie jeszcze raz i to w podwójnej ilości. Stąd moje pytanie,czy wtedy należy zwiększyć czas pieczenia z 1 godziny do dwóch?
OdpowiedzUsuńJeśli użyjemy odpowiednio większej blaszki, na której kawałki mięsa będą leżały swobodnie obok siebie nie ma potrzeby wydłużania czasu pieczenia, Piekąc w rękawie z podwójnej porcji czas można trochę wydłużyć, ale raczej nie do dwóch godzin, wystarczy o 20 - 30 minut. Najlepiej w czasie pieczenia kontrolować stopień upieczenia i w razie potrzeby czas odpowiednio wydłużyć.
UsuńWitam! Ja też zrobiłam i wyszło pyszne! :-) A jak Pani myśli- jakby zrobić w większej ilości na 2 blaszkach i z termoobiegiem to by wyszło czy to już za dużo kombinowania?
OdpowiedzUsuńPolecono mi Pani bloga ze względu na ciasta, a ja "robię" już kolejny przepis "obiadowy" i wszystko pyszne! Ale muszę w końcu i za te ciasta się wziąć ;-) Pozdrawiam serdecznie!
Tak, spróbowałabym tej opcji, bo powinno się udać. Trzeba tylko danie obserwować w czasie pieczenia i ewentualnie na bieżąco reagować.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz i zdecydowanie zachęcam do wypróbowania ciast, bo przecież nawet po najlepszym obiedzie każdemu należy się słodki deser;)Pozdrawiam!